Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Jak rosnące koszty energii wpłynęły na polskie gospodarstwa domowe?

Polacy z niepokojem obserwują rosnące ceny energii elektrycznej. Premier Donald Tusk zapewnia, że ceny prądu zostaną „zamrożone” przez dziewięć miesięcy, jednak wiele osób otrzymuje rachunki, które wywołują przerażenie. Przykładem może być rodzina z trzyosobowym składem, która ujawniła swoje wydatki na prąd. — Uwierzcie, te kwoty spychają mnie na kolana — skarży się jeden z klientów Energi.

WYSOKIE CENY I NISKIE DOCHODY

Życie w Polsce staje się coraz trudniejsze. Ceny na paragonach z dnia na dzień stają się coraz wyższe. Mimo że przywykliśmy do inflacji, niektóre ceny — na przykład jajek, mleka czy makaronu — wciąż szokują. Wzrosty cen dotyczą nie tylko żywności, ale również usług, jak wywóz odpadów, który w Grudziądzu wzrósł o blisko 40%. Wzmożone wydatki na gaz i prąd także „kurczą” portfele Polaków. — Raz w miesiącu spisuję stan licznika i wtedy drżę z niepokoju — mówi jeden z mieszkańców Pomorza, który prowadzi własne zestawienie zużycia energii.

WYDATKI NA ENERGIĘ W DOMU

Klient Energi pokazuje swoje rachunki, które zaskakują go na każdym kroku. Mężczyzna, który nie mieszka w luksusowej willi, ale w skromnym mieszkaniu o powierzchni 48 m2, skarży się na ogromne opłaty. — Mam więcej wydatków niż się spodziewałem — przyznaje. Jego rodzina regularnie korzysta z różnych urządzeń, co znacząco wpływa na zużycie energii. — Żona pracuje zdalnie, komputer cały czas jest włączony, zmywarka chodzi co drugi dzień, a córka non-stop gra na konsoli. Telewizor działa od godziny 16 do 22, a kuchnia… cóż, piekarnik jest elektryczny — dodaje, szczere wyliczając codzienne nawyki domowe.

Rodzina zapłaciła w maju 144 zł za prąd, a w lipcu rachunek sięgnął niemal 172 zł, co zaskoczyło ich po prawie dwutygodniowym urlopie. — Spodziewałem się oszczędności, a tu jeszcze większy rachunek — mówi rozczarowany.

REKORDOWE RACHUNKI, REMONTY I OBAWY O PRZYSZŁOŚĆ

Rodzina planuje remont, a w związku z tym wyłączyła większość urządzeń elektrycznych. Mimo to, rachunki za październik wyniosły prawie 124 zł, co wciąż jest dużym obciążeniem.

Polacy z niepokojem myślą o dalszych podwyżkach. Rząd ogłosił, że maksymalna cena prądu dla gospodarstw domowych wyniesie 500 zł za MWh. Premier Tusk zapewnia, że ceny nie wzrosną w 2025 roku, lecz czy wszyscy w to wierzą? Jak zapowiada, w razie potrzeby rząd będzie podejmował dalsze działania, aby utrzymać ceny.

Dane Urzędu Regulacji Energetyki (URE) pokazują, że w ostatnim czasie 36 tys. odbiorców zdecydowało się na zmianę dostawcy energii, a od 2007 roku ponad milion Polaków podjęło tę decyzję. Wzrost zainteresowania zmianą dostawcy energii może być oznaką rosnącego niezadowolenia społeczeństwa.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie