W dzisiejszych czasach wiele osób, z uwagi na charakter pracy, spędza całe dnie przy biurkach, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do różnych problemów zdrowotnych. Zauważalne są skutki dla układu mięśniowo-szkieletowego, takie jak wady postawy, bóle pleców czy przepukliny krążków międzykręgowych. Aby zminimalizować te negatywne efekty, warto wprowadzić do codziennego harmonogramu regularne ćwiczenia. Okazuje się jednak, że pomimo aktywności fizycznej, szkody wyrządzone przez długotrwałe siedzenie mogą znacząco wpływać na zdrowie serca.
Godziny przy biurku a zdrowie serca
Statystyki są alarmujące: prawie 50% Polaków spędza ponad pięć godzin dziennie w pozycji siedzącej. W Niemczech średni czas spędzany w tej pozycji wynosi aż 538 minut dziennie, co odpowiada dziewięciu godzinom. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wykonywanie od 150 do 300 minut aerobowych ćwiczeń tygodniowo dla utrzymania zdrowia. Mimo to, nowe badania sugerują, że same ćwiczenia mogą nie wystarczyć, by zniwelować ryzyko wynikające z siedzącego trybu życia.
Naukowcy, analizując dane z brytyjskiego Biobanku, przyjrzeli się stylowi życia 89 530 osób w średnim wieku 62 lat. Uczestnicy badania nosili akcelerometry przez tydzień, co pozwoliło im na dokładne pomiary codziennej aktywności. W toku analizy związano czas spędzony w pozycji siedzącej z diagnozowanymi chorobami układu krążenia. Wyniki wskazują, że długotrwałe siedzenie, sięgające średnio 9,4 godzin dziennie, koreluje z wyższym ryzykiem niewydolności serca oraz migotania przedsionków, a także zwiększoną śmiertelnością z przyczyn sercowo-naczyniowych.
Aktywność fizyczna nie wystarcza
Warto zwrócić uwagę, że zagrożenie wynikające z siedzenia jest obecne także u osób regularnie ćwiczących, co wykazuje badanie. Dr Ezima Ajufo, główny autor badania, podkreśla, że nawet osoby aktywne fizycznie powinny ograniczać czas spędzany w pozycji siedzącej do maksymalnie 10,6 godziny dziennie. Zwiększone ryzyko chorób serca dotyczy szczególnie tych, którzy spędzali nadmierną ilość czasu na siedząco, pomimo wykonywania ćwiczeń.
Zalecenia a rzeczywistość
Wyniki tego badania podkreślają konieczność ograniczenia siedzenia, niezależnie od poziomu aktywności fizycznej. Ekspert zaleca, by dążyć do tego, aby czas spędzany na siedząco nie przekraczał sugerowanego limitu. Ważne jest również wprowadzenie przerw na ruch, które powinny być aktywne i nie ograniczać się jedynie do stania przy biurku. Osoby posiadające biurka wysoko regulowane mają świetną okazję, by tego przestrzegać.
Nie można jednak zapominać, że każde badanie ma swoje ograniczenia. To było badanie obserwacyjne, oparte na subiektywnych raportach uczestników, co może wpływać na rzetelność danych. Dodatkowo, czas noszenia akcelerometrów był krótki, co skłania do wniosków, że przyszłe badania powinny obejmować dłuższy okres. Warto także zwrócić uwagę na to, by w następnych analizach uwzględnić młodsze pokolenia, w celu uzyskania pełniejszego obrazu sytuacji zdrowotnej dotyczącej długotrwałego siedzenia.