Syn znanego pilota Tadeusza Wrony walczy o życie. Mikołaj zmaga się z ostrą białaczką szpikową, której nawroty zmusiły go do poszukiwania leczenia za granicą. To skłoniło do zorganizowania zbiórki, mającej na celu pokrycie kosztów terapii. „Pan kapitan ocalił życie wielu osobom – jeśli zechcecie wesprzeć, przekonacie się, że dobro się mnoży” – napisała publicystka Polsat News, Agnieszka Gozdyra, zachęcając do przekazywania darowizn.
Tadeusz Wrona – Bohater Lotnictwa
Cała Polska usłyszała o kapitanie LOT, Tadeuszu Wronie, kiedy to 1 listopada 2011 roku, po awarii, wylądował Boeingiem 767 na warszawskim lotnisku Chopina bez wysuniętego podwozia. Dzięki jego umiejętnościom, wszystkie 231 osób na pokładzie wyszły z tej sytuacji bez szwanku.
Obecnie znów mówi się o tej znakomitej postaci, ponieważ pomoc jest konieczna dla jego 40-letniego syna Mikołaja, który także jest pilotem.
Walcząc z Białaczką
Dwa lata temu Mikołaj usłyszał diagnozę – ostrą białaczkę szpikową. Jak informuje Fundacja Zdrowia i Kultury Kochaj Życie, ta wiadomość wstrząsnęła jego życiem osobistym i zawodowym. „Przeszedł chemioterapie oraz dwa przeszczepy szpiku, a teraz, gdy wydawało się, że jego stan się stabilizuje, choroba znów zaatakowała” – podano na stronie zbiórki.
– W październiku dotarła do nas przerażająca wiadomość – nawroty białaczki. Mikołaj nie jest w stanie podjąć kolejnego leczenia, które mogłoby się nie powieść – wyznała jego żona.
Polscy lekarze, niestety, nie są w stanie już pomóc.
Szansa na Leczenie za Granicą
– Tylko leczenie inhibitorami meniny, dostępne za granicą, daje nam nadzieję. Szpitale w USA, Walencji i Barcelonie są gotowe podjąć się terapii mojego męża – dodała.
W obliczu tej trudnej sytuacji rodzina zorganizowała zbiórkę, która do tej pory zgromadziła prawie 96 tysięcy złotych (stan na 19 listopada). O dramacie rodziny informuje również Agnieszka Gozdyra, zwracając uwagę na skromność kapitana i jego żony.
– Kapitan Tadeusz Wrona, który zyskał uznanie całego świata za swoje mistrzowskie lądowanie, nie prosił o nagłaśnianie sprawy. Rodzina już wydała wszystkie oszczędności na leczenie. To skromni ludzie, więc jeśli zdecydujecie się pomóc, przekonacie się, że dobro wraca – stwierdziła prowadząca.
Źródło/foto: Polsat News