Dzisiaj jest 19 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Prognozy zimowe: gdzie spodziewać się największych opadów śniegu?

Niż Quiteria przyniesie załamanie pogody w Polsce, co odczujemy w różnych regionach kraju. Oprócz silnych porywów wiatru i lokalnych ulew, zwłaszcza w południowych i południowo-zachodnich rejonach, należy przygotować się także na opady śniegu. Z danych przedstawionych przez IMGW możemy dowiedzieć się, gdzie pokrywa śnieżna osiągnie największe grubości.

Warunki pogodowe we wtorek

We wtorek prognozy wskazują na trudne warunki meteorologiczne w wielu częściach Polski. Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW przygotowało orientacyjną prognozę grubości pokrywy śnieżnej na wtorek i środę, co pozwoli zorientować się, gdzie najwięcej śniegu spadnie.

Według danych IMGW, w północnej części kraju przyrost pokrywy śnieżnej może wynieść od 2 do 5 cm. Ze względu na przewidywane dodatnie temperatury, wynoszące od 2 do 9 stopni Celsjusza, śnieg w tych rejonach nie utrzyma się długo.

Na południu Polski prognozy są znacznie bardziej obiecujące; przyrost pokrywy śnieżnej może wynieść od 8 do 20 cm, przy czym największe opady przewidziane są na szczytach Sudetów.

Podsumowanie warunków pogodowych w górach

Na stacji Jakuszyce grubość pokrywy śnieżnej wynosi obecnie 14 cm, natomiast na Kasprowym Wierchu – 5 cm, w Zakopanem – 4 cm, a w Kielcach – 1 cm. Sandomierz notuje 2 cm śniegu.

W nocy z wtorku na środę w wielu miejscach mogą występować opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz samego śniegu. Po zachodzie słońca na północy kraju pokrywa śnieżna może zwiększyć się o dodatkowe 5 cm, podczas gdy na południowym zachodzie przyrost wyniesie od 6 do 15 cm, znów najwięcej w najwyższych partiach Sudetów.

Środa z opadami

Środa z kolei przyniesie dalsze nieprzyjemne warunki, z opadami różnych form, w tym deszczu ze śniegiem. Istnieje również ryzyko burz lokalnie nad morzem. Na pewno najwięcej białego puchu spadnie w górach, a według prognoz IMGW, przyrost pokrywy śnieżnej w Karpatach wyniesie od 4 do 7 cm.

Podczas opadów silny wiatr może powodować zawieje śnieżne, znacznie ograniczając widoczność, która w górach może spaść do zaledwie 200 metrów.

W nocy ze środy na czwartek przelotne opady śniegu oraz deszczu z śniegiem będą się utrzymywać, a na południu kraju już nie powinny występować opady. Kolejne dni przyniosą zmienną pogodę z większymi przejaśnieniami, choć w północnych, północno-zachodnich oraz południowych częściach kraju mogą wystąpić jeszcze przelotne opady deszczu ze śniegiem oraz marznącego śniegu, co z kolei może spowodować gołoledź.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie