Finał 15. edycji „Tańca z Gwiazdami” przyniósł widzom mnóstwo emocji, nie tylko związanych z pokazami tanecznymi, ale także z zaskakującymi wydarzeniami na scenie. W centrum zainteresowania znalazły się Doda i Edyta Górniak, które przez lata trzymały się z dala od siebie, jednak podczas tego widowiska doszło do nieoczekiwanego pojednania. Doda opowiedziała, co miało miejsce za kulisami programu.
Historia napiętej relacji
Relacje między Dodą a Edytą Górniak były burzliwe i pełne wzajemnych złośliwości. Konflikt rozpoczął się w 2005 roku, gdy Edyta, goszcząc w programie Kuby Wojewódzkiego, wyraziła się negatywnie o Dodzie. Dwa lata później, w programie „Szymon Majewski Show”, ponownie skrytykowała swoją koleżankę, co spotkało się z natychmiastową reakcją Dody.
Doda nie szczędziła gorzkich słów, określając Edytę „starszą panią piosenkarką”, która potrzebuje tanich dowcipów do promocji. W miarę upływu lat panie wymieniały między sobą złośliwości, a szansa na pojednanie wydawała się nieosiągalna. W 2019 roku Doda postanowiła zaprosić Edytę do koncertu „Artyści przeciw nienawiści”, jednak Górniak nie przyjęła tego gestu pozytywnie, widząc w nim jedynie próbę ratowania wizerunku.
Przełomowy moment
Wydarzenia przybrały nowy obrót w dniu finału „Tańca z Gwiazdami”, 17 listopada 2024 roku. Fani i fotoreporterzy zdołali uchwycić moment, w którym Doda i Edyta rozmawiały ze sobą na zapleczu. Doda podkreśliła, że konwersacja była całkowicie spontaniczna, jednak nie ujawniała szczegółów ich rozmowy. „Cieszę się, że się spotkałyśmy i pogodziłyśmy. To koniec pewnej epoki” — stwierdziła.
Edyta nie ukrywała swojego zadowolenia z nawiązania kontaktu. Ujawniła, że jest zaskoczona pozytywnym przebiegiem wydarzeń i planuje podarować Dodzie swój najnowszy album z okazji świąt. „Bardzo się cieszę, że bardzo podobała jej się moja piosenka. Chciałabym, żeby Doda miała moją płytę, czy to dla niej, czy dla jej rodziców” — mówiła artystka w wywiadzie.
Urodzinowe refleksje
Warto podkreślić, że podczas tego finałowego odcinka Edyta Górniak obchodziła swoje urodziny, co dodatkowo podkreśliło magię tego momentu. Kto by pomyślał, że wydarzenia na parkiecie mogą zmienić bieg wieloletnich konfliktów i przynieść radość dwóm silnym osobowościom muzycznym?
Ciekawe jest, jakie będą dalsze losy współpracy Dody i Edyty oraz czy to pojednanie zapoczątkuje nowy etap w ich relacji. Miejmy nadzieję, że tak — bo w świecie show-biznesu, gdzie zawirowania są na porządku dziennym, każda iskra pojednania budzi nadzieję na lepsze jutro.