Joe Biden, na krótko przed zakończeniem swojej kadencji, udzielił Ukrainie zgody na użycie amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu do ataków na cele w Rosji. Ekspertów i polityków fascynuje potencjalny wpływ tej decyzji na sytuację na froncie: może ona nie tylko rozwścieczyć Putina, ale również wesprzeć Ukrainę w obronie Kurska i zniechęcić Koreę Północną do wysyłania większej liczby żołnierzy do walki.
Spełnienie Życzenia Ukrainy
Od ponad dwóch lat Ukraina intensywnie apelowała do Stanów Zjednoczonych o zezwolenie na zastosowanie broni dalekiego zasięgu przeciwko Rosji. Teraz, na dwa miesiące przed opuszczeniem stanowiska, Biden zgodził się na użycie rakiet ATACMS o zasięgu około 300 km. W maju prezydent USA zatwierdził już wykorzystanie standardowej amunicji do wyrzutni rakiet Himars zasięgu 90 km, lecz jedynie w rejonie przygranicznym, aby przeciwdziałać rosyjskiej inwazji w okolicach Charkowa. Obecna zgoda na ATACMS również jest obwarowana konsekwencjami, ale jej skutki mogą być istotne.
Zakres Użycia Rakiet
Amerykańskie władze poinformowały, że rakiety będą używane wyłącznie w obszarze Kurska, gdzie Ukraina zbudowała przyczółek na terytorium Rosji, co ma na celu wzmocnienie pozycji w ewentualnych negocjacjach o zawieszeniu broni. Jak zaznaczył anonimowy urzędnik, „w przyszłości będzie można rozmawiać o rozszerzeniu obszaru operacyjnego”. To sugeruje, że jedynie niewielka część terytorium Rosji, szacunkowo około 10 proc., będzie mogła stać się celem ukraińskiej armii.
Ograniczenia i Taktyka
Obowiązujące ograniczenia operacyjne stawiają pytanie, jakie korzyści taktyczne Ukraina może uzyskać. Michael Kofman, ekspert wojskowy z Carnegie Endowment for International Peace, zauważa, że użycie rakiet może przyczynić się do lepszej obrony Kurska, co zrównoważy korzyści, jakie Rosja zyskuje dzięki obecności żołnierzy Korei Północnej w tym regionie. Amerykańskie media cytują jednak urzędnika, który stwierdził, że częściowe zniesienie ograniczeń ma przynieść „konkretny i ograniczony” efekt na polu bitwy, ale nie wpłynie na ogólny przebieg wojny.
Polityczny Kontekst
Decyzja Bidena, obok aspektu taktycznego, również niesie ze sobą wymiar polityczny. Władimir Putin wydaje się dążyć do wypędzenia Ukrainy z obwodu kurskiego przed możliwym powrotem Donalda Trumpa do władzy. Kreml stara się zminimalizować wpływ Ukrainy na negocjacje dotyczące zawieszenia broni, które Trump mógłby spróbować wymusić. Z drugiej strony, Biden chce umożliwić Ukrainie obronę Kurska, aby Kijów miał lepszą pozycję na przyszłym polu wymiany politycznej.
Reakcje Korei Północnej
Przesunięcie strategiczne ze strony USA ma także na celu zniechęcenie Korei Północnej do większego zaangażowania militarnego. Amerykański urzędnik zaznaczył, że wysyłanie żołnierzy jest „kosztowne”, co może sprawić, że Kim Dzong-un będzie bardziej ostrożny w rozsyłaniu swoich oddziałów, szczególnie w kontekście ewentualnych strat na froncie.
Obawy Ukrainy
Ukraina wydaje się jednak zaniepokojona publiczną deklaracją USA, co pozbawia ją elementu zaskoczenia. Prezydent Wołodymyr Zełenski stwierdził, że nie powinno się ogłaszać takich informacji, a rakiety same powinny mówić za siebie. Zdaniem ekspertów, wcześniejsze ujawnienie polityki Bidena może oddziaływać na taktyczną wartość militarną Ukrainy, co budzi wątpliwości co do skuteczności obecnych działań.
Perspektywy Dalszego Rozwoju
Według Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), w zasięgu rakiet ATACMS znajdują się licznie obiekty wojskowe w innych regionach Rosji, ale rosyjskie wojsko było już w stanie przygotować się na takie działania po dłuższych negocjacjach. Mimo decyzji o częściowym zniesieniu ograniczeń, rosyjskie wojsko nadal korzysta z bezpiecznego schronienia w Rosji, co utrudnia Ukrainie dotarcie do celów leżących głęboko w rosyjskiej strefie operacyjnej.
Podsumowując, strategia USA w tej wojnie staje się coraz bardziej ostrożna i ograniczona – obawiając się escalation, wprowadza zmiany, które jednak mogą nie wystarczyć, aby realnie wpłynąć na przebieg konfliktu z Rosją. Artykuł powstał na podstawie analizy sytuacji oraz informacji z różnych źródeł.