Piątkowy wieczór Pauliny Krupińskiej to prawdziwy obrazek z życia celebrytki, która postanowiła zaszaleć w jednym z warszawskich klubów. Prezenterka telewizyjna bawiła się do wczesnych godzin porannych, ale nie w towarzystwie swojego męża, Sebastiana Karpiela-Bułecki. Zamiast tego, miała przy sobie grono przyjaciółek, co z pewnością umiliło jej czas. Aż kusi, by podejrzeć, jak ta wyjątkowa noc wyglądała na zdjęciach!
Rodzina i Kariera w Równowadze
Paulina i Sebastian zawarli związek małżeński 26 lipca 2018 roku, a ich rodzina powiększyła się o dwójkę dzieci: 8-letnią Antoninę oraz 6-letniego Jędrzeja. Para od lat stanowi jedną z najbardziej rozpoznawalnych w rodzimym show-biznesie, a ich życie osobiste chętnie śledzone jest przez fanów.
Mnóstwo Obowiązków, Mało Relacji
Prowadząc program „Dzień Dobry TVN”, Krupińska nie tylko informuje widzów o aktualnych wydarzeniach, ale także dba o swoje media społecznościowe, gdzie publikuje rzadko, by zachować prywatność swojego życia. Ostatni weekend również nie doczekał się relacji, mimo radosnych chwil spędzonych w Warszawie.
Zabawa w Piano Barze
Na co dzień prezenterka zajmuje się nie tylko telewizją, ale również marketingiem, publikując reklamy na Instagramie. Jednakże, gdy nadchodzi czas na chwilę dla siebie, chętnie wybiera się na spotkania z przyjaciółkami. 16 listopada wspólnie udały się do Piano Baru, gdzie według relacji, zabawa trwała do prawie piątej rano. A jakże – widać, że panie spędziły ten czas z ogromnym entuzjazmem.
Nie można zapomnieć, że Paulina Krupińska potrafi zorganizować doskonałą rozrywkę, a jednocześnie odnaleźć równowagę między karierą a rodziną. Czasami warto na chwilę oderwać się od codziennych obowiązków i po prostu się bawić, prawda?