Dzisiaj jest 19 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Youtuber wydaje fortunę na mecz reprezentacji i ocenia jedzenie jako „chłam”

Znany youtuber „Książulo” postanowił dokładnie sprawdzić, co oferuje strefa VIP podczas meczu Polska-Szkocja na Stadionie Narodowym. Po wydaniu 4 tys. zł na dwa bilety jego oczekiwania były wysokie, jednak rzeczywistość okazała się daleka od ideału. W swoim komentarzu nie krył rozczarowania, stwierdzając: „Czuję się jak na stołówce, a nie jak VIP”.

Oczekiwania vs. rzeczywistość

Prowadząc materiał razem ze współpracownikiem „Wojkiem”, „Książulo” zajął się ofertą kulinarną strefy VIP. Zimne przekąski typu bar sałatkowy nie robiły wrażenia, a na ciepło serwowano m.in. krem z dyni hokkaido, który youtube opisał jako „rzadką i słodką zupę”, makarony, pieczeń, udka z kaczki oraz grillowaną pierś z kurczaka. „Za tę cenę to skandal!” – komentowali jednoznacznie youtuberzy.

Krytyka wykwintnego cateringu

„Wojek” nie szczędził gorzkich słów, mówiąc: „Przecież to jest jakaś ch***ia na maksa. Zapłaciłeś 4k za dwie osoby, a dostajesz rozwodnioną zupę, siedząc na kaloryferze. To chłam, tandeta! Za taką cenę oczekiwałbym czegoś więcej.” Rzeczywiście, za bilet VIP, który miał być wyjątkowy, nie dostali niczego, co mogłoby uzasadnić tak wysoką cenę.

Gdzie są smakowitości?

„Książulo” podkreślił, że lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie bardziej ambitnych propozycji, jak steki, które mogłyby odzwierciedlić cenę biletu VIP. „Nie czuję się jak VIP. Jak oceniam jedzenie? Nie opłaca się, lepiej wybrać tańsze bilety i zjeść coś w domu” – stwierdził, wyraźnie zawiedziony jakością serwowanych dań.

Cała sytuacja w strefie VIP Gold została udokumentowana w filmie, który „Książulo” umieścił na swoim kanale. Jak widać, nawet na najdroższych biletach oczekiwania mogą zostać szybko zderzone z gorzką rzeczywistością kulinarną. Można tylko zapytać: czy luksus na Narodowym naprawdę istnieje, czy to tylko utopijne marzenie dla kibiców?

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie