W piątkowy wieczór, 15 listopada, gorliccy policjanci dokonali zatrzymania mieszkańca Gorlic, który wpadł w ręce stróżów prawa za posiadanie znacznych ilości narkotyków. Zatrzymany, 29-letni mężczyzna, nie miał zbyt wiele szczęścia, ponieważ w jego pomieszczeniach ujawniono łącznie 1,43 kg suszu roślinnego marihuany. Niewątpliwie nie była to przesyłka na pierwszą randkę, a bardziej pokazanie, że sezon na sklepy z marihuaną w Gorlicach wciąż trwa.
PRZESZUKANIE I ZATRZYMANIE
W prowadzonym dochodzeniu, które miało miejsce wieczorem, funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji przeszukali mieszkanie 29-latka. Ich działania zaowocowały odnalezieniem sporej ilości środka odurzającego, które w rękach prawdziwych miłośników kaktusów mogłyby uchodzić za mały raj. Mężczyzna został aresztowany, a prokurator postawił mu zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków, co w polskim prawie oznacza zagrożenie karą do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu go na 3 miesiące.
REGION W CIĄGŁYM NABARWIENIU
Nie jest to odosobniony przypadek w regionie. Kilka tygodni wcześniej gorliccy policjanci zatrzymali inną parę, mężczyznę i kobietę, również w związku z posiadaniem znacznych ilości środków odurzających. Sytuacja wygląda na powtarzalny schemat, a sąd w ich przypadku także nałożył areszt tymczasowy. To wszystko w obliczu rosnącej fali zainteresowania narkotykami w regionie. Sprawa, określana jako rozwojowa, jest na bieżąco prowadzona przez Prokuraturę Rejonową w Gorlicach.
Widać z tego, że nie tylko ceny mieszkań w Gorlicach idą w górę, ale także ilość osób zasypaną licznymi zarzutami. Co przyniesie kolejny tydzień? Kolejne zatrzymania, a może w końcu działania skierowane ku rozwiązaniu tego problemu? Jedno jest pewne—sytuacja z narkotykami w Gorlicach wymaga natychmiastowej reakcji, zanim przestanie być tematem tylko lokalnych nagłówków, a stanie się powodem do zmartwień całej społeczności.
Źródło: Polska Policja
