W poniedziałek po południu Rosyjska armia przeprowadziła atak rakietowy na Odessę, w wyniku którego zginęło osiem osób cywilnych. Ukraińskie media donoszą o tej tragicznej sytuacji, a prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, podkreślił, że te życie mogłyby zostać uratowane, gdyby istniała możliwość zneutralizowania rosyjskich wyrzutni rakietowych oraz łańcuchów dostaw.
Atak na dzielnicę mieszkalną
Krótko przed godziną 12 ukraińskie siły powietrzne ogłosiły, że pocisk balistyczny został wystrzelony przez Rosjan w kierunku Odessy, co potwierdziła „Ukraińska Prawda”. Ołeh Kiper, szef odeskiej administracji wojskowej, poinformował o pierwszych ofiarach: osiem osób straciło życie, a 18 zostało rannych, w tym jedno dziecko. Cztery osoby są w stanie ciężkim.
Hennadij Truchanow, mer Odessy, opisał atak jako „podstępny”, zaznaczając, że pocisk uderzył w teren mieszkalny, w okolicę działalności gospodarczej.
Wołodymyr Zełenski: Czas na konkretną reakcję
W swoich wypowiedziach prezydent Zełenski ocenił, że jedynym sposobem na powstrzymanie rosyjskiego terroru jest zlikwidowanie zdolności Rosji do przeprowadzania takich ataków. „To absolutnie realistyczne”, stwierdził, dodając, że „dzisiaj Rosja ponownie zaatakowała Odessę, celując w obszar mieszkalny. Ten barbarzyński akt zakończył się tragicznymi konsekwencjami dla niewinnych ludzi.”
Podkreślił, że życie ludzi mogło być ocalone poprzez zniszczenie rosyjskich wyrzutni rakietowych i innych elementów infrastruktury wojennej. „To nie tylko reakcja obronna; to sprawiedliwość – odpowiednia forma ochrony naszych obywateli”, dodał, apelując do partnerów Ukrainy o współpracę w tym zakresie. „Rosja musi zostać pozbawiona możliwości terroru. Czas na działanie jest teraz”.
Wsparcie ze strony USA
W kontekście działań wojennych warto również wspomnieć, że administracja Joe Bidena zdecydowała się na umożliwienie Ukrainie użycia amerykańskich pocisków ATACMS. To nowoczesny system rakietowy, który ma umożliwić precyzyjne ataki na kluczowe cele, takie jak lotniska czy centra dowodzenia. Eksperci podkreślają, że to znaczące wsparcie, które może wpłynąć na przebieg konfliktu.
ATACMS, o zasięgu do 300 km, stanowią niezwykle istotny element w arsenale Ukrainy, umożliwiając nie tylko obronę, ale i ofensywne działania w głąb terytorium przeciwnika. Taki rozwój wypadków może zmienić dynamikę walk oraz dać nadzieję na bardziej skuteczną obronę cywilów przed rosyjskimi atakami.
Źródło/foto: Polsat News