Julia Żugaj zdobyła drugie miejsce w 15. edycji „Tańca z gwiazdami”, co spotkało się z ogromnym emocjonalnym ładunkiem. Po ekscytującym finale influencerka podzieliła się swoimi odczuciami w wywiadzie dla naszej redakcji. Młoda artystka, mająca 24 lata, nie potrafiła powstrzymać łez wzruszenia. — Moje emocje są nie do opanowania — mówi, przyznając, że trudno jej się ogarnąć.
Finał w najlepszym wydaniu
W ostatnim odcinku w walce o Kryształową Kulę uczestniczyły trzy wyróżniające się pary: Vanessa Aleksander z Michałem Bartkiewiczem, Julia Żugaj z Wojciechem Kuciną oraz Maciej Zakościelny z Sarą Janicką. Ostatecznie trzecie miejsce zajęli Zakościelny i Janicka, drugie przypadło duetowi Żugaj i Kucina, a zwycięzcami zostali Aleksander i Bartkiewicz!
Wzruszenie i radość
Julia Żugaj w rozmowie z „Faktem” zdradziła swój stan po finale. — Czujemy się dobrze, a przede wszystkim jesteśmy zadowoleni z naszych występów. Wszystkie nasze tańce wyszły zgodnie z oczekiwaniami — powiedziała, dodając, że poprawili swoją choreografię walca. Równocześnie przyznała, że jedynym smutnym aspektem tej sytuacji jest zakończenie programu. — Płakałam już tyle dzisiaj, że teraz nie chcę więcej — wyznała.
Za kulisami emocje były tak intensywne, że Julia nie ukrywała łez. Mówiła o swoim szacunku do Vanessy: — Nie czuję smutku z powodu drugiego miejsca. Vanessa zasłużyła na wygraną, widziałam, ile pracy włożyła w treningi. Naprawdę trzymałam za nią kciuki, więc nie czuję żadnej niesprawiedliwości — opowiadała. Wzruszona dodała, że płacz był wynikiem refleksji nad końcem tego etapu ich wspólnej przygody.
W pewnym momencie Julia, z zakrytą twarzą, powiedziała łamiącym się głosem: — Płakałam przed, w trakcie i po. Te emocje mnie przerastają. Kiedy ludzie przychodzą, przytulają mnie i mówią piękne słowa, czuję to głęboko…
Kto zdobędzie Kryształową Kulę?
Finał 15. edycji „Tańca z gwiazdami” odbył się w miniony weekend, a fani zastanawiają się, kto ostatecznie zapewni sobie Kryształową Kulę. Zwycięzcy znani są już szerokiej publiczności, a Julia Żugaj pomimo wszystko pozostaje niezapomnianą postacią tego widowiska.
