Dzisiaj jest 17 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Jak rolnik z pasją stał się jednym z najwybitniejszych bramkarzy w historii futbolu

Miał 40 lat, 4 miesiące i 13 dni, gdy uniósł puchar za mistrzostwo świata. W jednym z wywiadów wspominał, że w tej chwili przed jego oczami pojawił się obraz z dzieciństwa: chwile spędzone na polu z ojcem. Dino Zoff, jeden z najwybitniejszych bramkarzy w historii i kapitan mistrzowskiej drużyny Włoch z mundialu w 1982 roku, udowodnił, że nie ma ograniczeń wiekowych, a naprawdę liczy się pasja, ciężka praca oraz pełne zaangażowanie w to, co się robi.

DIETETYCZNA INTERWENCJA BABCI

Długa droga, którą przeszedł Dino Zoff, aby osiągnąć piłkarski Olimp, była wyboista, pełna poświęceń i wiary w to, że marzenia są na wyciągnięcie ręki. Historię Zoffa można określić jako opowieść o brzydkim kaczątku, które przekształciło się w pięknego łabędzia.

Dino przyszedł na świat 28 lutego 1942 roku w małym miasteczku Mariano del Friuli, w północno-wschodniej części Włoch. W jego rodzinie, podobnie jak w wielu innych w tamtych czasach, po wojennym koszmarze zaczynała się walka o lepsze jutro.

Już jako dziecko pomagał ojcu, farmerowi. Po powrocie ze szkoły, z zapałem rzucał tornister i biegł w pole. W późniejszych latach, kiedy zajął miejsce w światowej czołówce bramkarzy, przyznał, że wszelkie osiągnięcia zawdzięcza ciężkiej pracy, którą zainspirował go ojciec. Wspominał także, jak podczas przerwy w pracy, podrzucał kamienie, a następnie próbował je łapać. Marzył o grze w piłkę, skupiając się jednak na obronie, a nie strzelaniu goli.

PIŁKARSKIE MARZENIA I ROZCZAROWANIA

Zoff od najmłodszych lat koncentrował się na zadaniach, nie tracąc czasu na zbędne rozmowy. Z biegiem czasu, już jako gwiazda futbolu, w szatni mówił mało, ale każde jego słowo miało znaczenie. Kiedy dyskusje wśród kolegów milkły, wszyscy uważnie słuchali tego, co miał do powiedzenia. Wyrażał się zwięźle, a jego opinie spotykały się z akceptacją.

Od początku nie ukrywał przed rodzicami swoich ambicji piłkarskich, a oni wspierali go, rozumiejąc, że futbol może być jego szansą na lepsze życie. W wieku 14 lat ojciec zabrał go na pierwszy trening do lokalnej drużyny Marianese. Już po roku solidnych treningów zyskał zaproszenia do testów w takich klubach jak Inter Mediolan czy Juventus Turyn. Niestety, obie drużyny uznały, że jest za niski, co zniechęciło młodego Zoffa do dalszej kariery. Wtedy do akcji wkroczyła jego babcia, która codziennie karmiła go jajkami, mając nadzieję, że chłopak urośnie. I tak się stało – w ciągu pięciu lat utył 35 centymetrów.

SUKCESY I WIELKIE OŚIAGNIĘCIA

Z czasem kariera Zoffa nabrała tempa – grał w Udinese, Mantovie i Napoli, aż wreszcie w 1972 roku trafił do Juventusu. Spędził tam 11 lat, stając się symbolem klubu. Z „Starą Damą” zdobył sześciokrotnie mistrzostwo Włoch oraz dwa razy Puchar Italii, rozgrywając 330 meczów.

Debiut w reprezentacji narodowej miał miejsce 20 kwietnia 1968 roku, kiedy to w ćwierćfinale mistrzostw Europy Włosi pokonali Bułgarię 2:0. Od tej pory Zoff stał się kluczowym zawodnikiem drużyny narodowej i z marnym składem doprowadził Włochy do triumfu na Euro. To właśnie dzięki jego niezawodnym interwencjom Włosi pokonali Jugosławię w finale, przy okazji zdobywając tytuł najlepszego bramkarza turnieju.

WIELKI FINAŁ I LEGENDARNY PUCHAR ŚWIATA

Szczyt kariery Zoffa przypadł na 1982 rok. W wieku, w którym większość mężczyzn woli oglądać piłkę w telewizji, on wciąż grał na najwyższym poziomie. Po trzech remisach w fazie grupowej, Włosi przeszli do kolejnej rundy, gdzie czekały na nich Argentyna i Brazylia. To wtedy Paolo Rossi rozkwitł na boisku, a Zoff wspierał go swoimi fenomenalnymi interwencjami, pomagając Włochom wygrać 2:1 z Argentyną i 3:2 z Brazylią.

W finale Włosi zmierzyli się z RFN, z Zoffem w bramce, który po raz kolejny zaprezentował swoją klasę, a drużyna zdobyła złoty medal, pokonując Niemców 3:1. Ikoniczne zdjęcie Zoffa, który unosi puchar w górę, obiegło świat, wzbudzając emocje i wspomnienia z dzieciństwa.

To spotkanie zakończyło jego karierę w reprezentacji, w której wystąpił 112 razy. Włosi czerpią dumę ze swojej legendy – wystarczy zapytać przypadkowego przechodnia w jakimkolwiek włoskim mieście, by usłyszeć z hołdem o Dino Zoffie, który pozostaje jedną z najważniejszych postaci w historii włoskiego futbolu.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie