Korzystasz z Autopay lub A4Go = płacisz mniej
Autostrada A4 między Krakowem, a Katowicami ma dwa punkty poboru opłat i na każdym z nich trzeba uiścić opłatę. To ma spory, negatywny wpływ na przepustowość autostrady, dlatego jej koncesjonariusz jest wielkim zwolennikiem płatności automatycznych. Autostrada Małopolska obsługuje dwa systemy płatności – A4Go, który wymaga dodatkowego urządzenia w samochodzie oraz Autopay, który nalicza opłatę na podstawie numeru rejestracyjnego pojazdu. Z szacunków wynika, że czas obsługi płatności automatycznej jest nawet trzykrotnie krótszy niż płatność u inkasenta. Wyraźnie widać, więc jakie korzyści dają te systemy.
Niestety do tej pory tylko 17,5% przejazdów obsługiwana jest automatycznie. Nadal zdecydowana większość kierowców korzysta z tradycyjnej płatności, pomimo tego, że rejestracja w systemie Autopay nie tylko nie wymaga ponoszenia dodatkowych kosztów, ale też trwa zaledwie kilka minut. Dlatego operator autostrady postanowił zachęcić do przejścia na płatności automatyczne i w pierwszym kwartale 2020 roku będzie pobierał niższe opłaty za przejazd. W przypadku samochodów osobowych zniżka wynosi aż 30%, bo opłata spadnie z 10 do 7 PLN.
Płatność tradycyjna | Płatność przez aplikację | |
Kat.1 | 10 PLN | 7 PLN |
Kat. 2 i 3 | 20 PLN | 17 PLN |
Kat. 4 i 5 | 35 PLN | 30 PLN |
Trzeba przyznać, że to już bardzo konkretny argument finansowy za tym, aby skorzystać z automatycznego systemu, który pewnie przekona wiele osób do przełamanie swoich oporów. Operator zapowiada, że jak Autopay zyska na popularności, to możliwość skorzystania z tego rodzaju płatności pojawi się na wszystkich bramkach. W tej chwili Autopay działa tylko na 3 z 10 bramek, tak jak widać to na poniższej grafice. Niestety po promocyjnym okresie, ceny prawdopodobnie wrócą do poprzedniego poziomu.
To tylko zajawka artykułu.
Jeśli chcesz przeczytać całość kliknij TUTAJ.