Dzisiaj jest 16 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Refleksje polskich reprezentantów po nieudanym występie w Porto: Co poszło nie tak?

Te kadry na długo zostaną w pamięci! Po blamażu w Porto zawodnicy reprezentacji Polski czekali obok autokaru drużyny Portugalii na Cristiano Ronaldo. Kiedy piłkarz się pojawił, z radością zrobili sobie z nim selfie. Uśmiechy na ich twarzach przypominały beztroską radość dzieci. „CR7 z fanami” – skomentował to wydarzenie jeden z zagranicznych profili na platformie X.

DRAMATYCZNA DRUGA POŁOWA

Polska w pierwszej części meczu zaprezentowała się bardzo dobrze, będąc drużyną zdecydowanie groźniejszą. Po przerwie rywale przyspieszyli i zdobyli pięć goli. W końcówce spotkania honorową bramkę dla Biało-Czerwonych strzelił debiutujący w kadrze Dominik Marczuk.

– To bardzo nietypowa sytuacja dla mnie. Trudno to wytłumaczyć. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była naprawdę przyzwoita – mówił po meczu Piotr Zieliński na antenie TVP Sport. – Mieliśmy kilka dogodnych okazji do zdobycia gola. Z takim przeciwnikiem, jak Portugalia, nie można marnować dobrych szans, bo to się później mści.

KRYTYKA I APEL O WALKĘ

Wojewódzki nie szczędził słów krytyki po porażce w Portugalii, zwracając uwagę na postawę niektórych komentatorów. – Niestety, źle weszliśmy w drugą połowę. Strzelili nam gola po kontrze, a oni grali, co chcieli, zdobywając kolejne bramki. To nie powinno się zdarzyć. Zostawiliśmy im zbyt dużo przestrzeni. Oni wykorzystali nasze błędy – dodał zawodnik Interu Mediolan.

Po pięciu kolejkach w grupie 1 dywizji A na czoło wysuwa się Portugalia z 13 punktami, za nią znajduje się Chorwacja z 7 punktami, a Polska i Szkocja mają po 4. Już 18 listopada Biało-Czerwoni zmierzą się na Stadionie Narodowym z drużyną ze Szkocji.

– Teraz mamy przed sobą kluczowe spotkanie z Szkocją i chcemy je wygrać, aby zakwalifikować się do baraży o utrzymanie – podkreślił Zieliński.

CZAS NA REFLEKSJĘ

Piotr Zieliński, mimo przegranej, nie miał czasu na długie rozpamiętywanie porażki. Wraz z Nicola Zalewskim czekał na Cristiano Ronaldo przy autokarze Portugalii. Napastnik, zdobywca dwóch goli w meczu, zgodził się na wspólne zdjęcie z reprezentantami Polski.

Internetowa społeczność nie kryła swojego oburzenia: „Zieliński, kapitan reprezentacji Polski, po klęsce 1:5, czeka na fotkę z Cristiano Ronaldo. To esencja braku charakteru tej drużyny!”, „Obciach totalny! Potem nie ma się co dziwić, że na boisku brakuje zaangażowania”, „Jak można się uśmiechać w takiej sytuacji?” – krytykowali fani.

Wojciech Kowalewski, były bramkarz reprezentacji, stwierdził: „Nie rozumiem, dlaczego nie zrobiłem sobie zdjęcia z Ronaldo, kiedy miałem taką okazję”.

Były kapitan Biało-Czerwonych apeluje do kadrowiczów: „Zapomnijcie o Portugalii i szykujcie się na 'wojnę’ ze Szkocją!”

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie