W Białymstoku policjanci interweniowali w sprawie brutalnego znęcania się nad kobietą przez jej męża. Zgłoszenie do służb wpłynęło od ich 12-letniej córki, która była świadkiem awantury w domu i postanowiła działać dla dobra matki.
MĘŻCZYZNA ZATRZYMANY PO ZGŁOSZENIU
Po przyjeździe na miejsce, funkcjonariusze zastali zgłaszającą, która opisała, że jej mąż jest pod wpływem alkoholu i ostentacyjnie awanturuje się. Zebrane przez policję informacje ujawniły, że mężczyzna od co najmniej dwóch lat stosował przemoc psychologiczną i fizyczną wobec żony. Nie tylko poniżał ją i obwiniał za problemy, ale także ograniczał dostęp do wspólnych pomieszczeń w ich domu. Dzień przed aresztowaniem, jego zachowanie osiągnęło szczyt absurdu, gdyż rozlał benzynę, grożąc, że zrobi coś nieprzewidywalnego.
SKUTKI PRAWNE I PROCEDURY
Policja natychmiast wdrożyła procedurę „Niebieskiej Karty”, stanowiącą kluczowy element walki z przemocą w rodzinie. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad żoną. Decyzją sądu został osadzony w areszcie na trzy miesiące, a za swoje czyny może otrzymać karę nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
WSPARCIE DLA OFIAR PRZEMOCY
W przypadku kryzysowych sytuacji, osoby potrzebujące wsparcia mogą skontaktować się z Komendą Wojewódzką Policji w Białymstoku, znajdującą się przy ulicy Henryka Sienkiewicza 65. Dostępny jest również telefon kontaktowy: 47 711 29 00. Niezależnie od skali problemu, pomoc jest w zasięgu ręki.
Sprawa ujawnia, jak ważne jest zachowanie czujności w przypadku zauważenia objawów przemocy domowej oraz wsparcie dla ofiar, które często czują się osamotnione w swoim cierpieniu.