Sprawa relacji polsko-słowackich staje się coraz bardziej napięta, o czym świadczy ostatni komentarz słowackiego portalu „Dennik N”. Po nieoficjalnym spotkaniu premierów Słowacji i Polski, Roberta Ficy oraz Donalda Tuska, które odbyło się w Tatrach, redakcja ostro oceniła, że sposób, w jaki Słowacja traktuje swojego bliskiego sojusznika, jest daleki od oczekiwań.
TRUDNE RELACJE SĄSIADÓW
Spotkanie, które miało charakter nieoficjalny, wzbudziło wiele kontrowersji. „Dennik N” podkreślił, że polityka zagraniczna Ficy, po roku sprawowania rządów, jest na tyle problematyczna, że nie potrafi nawiązać normalnych relacji z sąsiadami, w tym z Polską. Dziennik zaznaczył, że Fico przyjął Tuska w sposób, który można określić jako „potajemny”. Jak można zauważyć, brak medialnych doniesień oraz oficjalnych wizyt Ficy w Warszawie czy Kijowie, sugeruje, że Słowacja unika konfrontacji z pytaniami dziennikarzy.
CO ZA TYM STOI?
„Polska od dziesięcioleci dąży do silnej pozycji w regionie i jest znaczącym partnerem ekonomicznym dla Słowacji. Tusk natomiast jest uważany za poważanego polityka w Unii Europejskiej i NATO” — zauważa portal, wskazując na możliwe błędy w strategii słowackiego rządu. Brak otwartości na współpracę oraz unikanie pytań dziennikarzy może prowadzić do tego, że Fico nie chce być widziany ani w Warszawie, ani w Kijowie, co zdaje się potwierdzać jego polityczną izolację.
W obecnej sytuacji, gdy Europa znajduje się w trudnych czasach, umacnianie sojuszy i zrozumienie ze strony sąsiadów wydaje się nie tylko wskazane, ale wręcz niezbędne. Czas pokaże, czy Fico zrozumie tę lekcję i podejmie działania, które pozwolą na poprawę stosunków z jednym z kluczowych sąsiadów.
Źródło/foto: Onet.pl