Dzisiaj jest 15 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Szczęsny i Lewandowski: zabawna rozmowa, która rozśmieszyła dziennikarkę

Wojciech Szczęsny przyciąga uwagę mediów w Barcelonie, mimo że jeszcze nie miał okazji zadebiutować w nowym klubie. Hiszpański gigant intensywnie angażuje go w różnorodne kampanie promocyjne. W najnowszym filmie, opublikowanym przez „Blaugranę”, polski bramkarz prowadzi rozmowę, która kończy się zaskakującą wypowiedzią, wprawiającą dziennikarkę w osłupienie.

EMERYTURA I NOWE WYZWANIA

W październiku Szczęsny postanowił przerwać krótką emeryturę i zasilił szeregi Barcelony. Choć wciąż czeka na swoją szansę na boisku, jak widać, szybko zyskał akceptację w zespole wicemistrzów Hiszpanii, co potwierdza jego aktywność w marketingowych inicjatywach klubu. Jego poczucie humoru zyskuje uznanie wśród współpracowników, a ostatnie wydarzenia tylko to potwierdzają.

MARZENIA O GRZE W ATAKU

Podczas rozmowy Szczęsny został zapytany, czy kiedykolwiek fantazjował o grze na innej pozycji. Odpowiedział bez wahania: „Chciałem. Nadal chcę!” Potem wyznał, że od zawsze marzył o byciu napastnikiem. „Uważam, że mam okropną robotę. Zawsze chciałem być napastnikiem, nadal wierzę, że mogę to zrobić” – dodał, wskazując na to, że Barcelona to idealne miejsce, by się tego nauczyć, nawet korzystając z doświadczenia Roberta Lewandowskiego. Zdecydowanie odniósł się też do swojej przeszłości: „Kiedy zdałem sobie sprawę, że będę bramkarzem? Gdy uświadomiłem sobie, jak złym jestem napastnikiem”.

ZASKAKUJĄCE WYZNANIA

To jednak nie koniec zaskakujących faktów z życia Szczęsnego. 34-latek ujawnił, że ma tatuaż w mało eksponowanym miejscu, którego się wstydzi. Przyznał również, że nigdy nie miał odwagi zagrać na fortepianie przed dużą publicznością. Kto by pomyślał, że tak charyzmatyczna postać skrywa takie tajemnice?

W tej chwili bramkarz publikacji „Blaugrany” czeka na debiut w zespole. Możliwe, że doczeka się go po nadchodzącej przerwie reprezentacyjnej. Barcelona już 23 listopada zmierzy się z Celtą Vigo na wyjeździe; być może to właśnie wtedy Szczęsny zrealizuje swoje marzenia o byciu nie tylko bramkarzem, ale także napastnikiem w sercu kibiców.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie