Dzisiaj jest 23 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Biden i Trump spotykają się po wyborach – co przyniesie to spotkanie?

„`html

W Gabinecie Owalnym Białego Domu odbyło się oczekiwane spotkanie pomiędzy aktualnym prezydentem USA Joe Bidenem a prezydentem elektem Donaldem Trumpem. Tematem rozmowy było przede wszystkim zapewnienie płynności w procesie przekazania władzy.

Miłe powitanie i refleksje o polityce

Joe Biden uroczyście powitał swojego następcy, życząc mu sukcesów oraz wyrażając nadzieję na sprawne zrealizowanie transferu władzy. W odpowiedzi Trump, dziękując Bidenowi, zauważył, że „polityka często bywa trudna”, ale tego dnia odczuwał radość. „Panie prezydencie elekcie, gratuluję. Chciałbym, abyśmy mogli wspólnie zapewnić płynne przekazanie władzy” – zaznaczył Biden.

Współpraca na rzecz transformacji

W trakcie wizyty CNN podało, iż Jill Biden dostarczyła Donaldowi Trumpowi ręcznie napisany list z gratulacjami dla Melanii Trump oraz wyraziła gotowość swojego zespołu do wsparcia w procesie transformacji. Należy jednak dodać, że Melania Trump odmówiła udziału w spotkaniu w Białym Domu.

Tradycja przekazywania władzy

Spotkanie to wpisuje się w długą tradycję amerykańskiego przejmowania władzy, mimo że poprzedni prezydent Trump zdecydował się nie spotkać z Bidenem po przegranej w 2020 roku. Po wyborach 5 listopada Biden pogratulował Trumpowi, podkreślając wagę jedności w kraju oraz zapraszając go na rozmowę. Rzecznik republikanina, Steven Cheung, odpowiedział, że Trump „nie może się tego doczekać”.

Obietnica pokojowego przekazania władzy

Podczas swojego wystąpienia Biden zaznaczył: „Wypełnię mój obowiązek jako prezydent. Okażę szacunek dla konstytucji, a 20 stycznia dojdzie do pokojowego przekazania władzy”. Te słowa mają szczególne znaczenie, zwłaszcza w świetle niepewności, jakie przyniosły ostatnie lata polityczne w Stanach Zjednoczonych.

„`

Źródło/foto: Polsat News

PAP/AL DRAGO
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie