Dzisiaj jest 15 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Piłkarz Wisły Kraków zainicjował specjalną ceremonię na stadionie jako wyraz uznania

Anton Cziczkan, bramkarz Wisły Kraków, po ostatnim domowym meczu Białej Gwiazdy postanowił zorganizować z żoną wyjątkowe wydarzenie. Wspólnie weszli na murawę pustego stadionu, gdzie wkrótce ogarnęła ich radość. Zapytaliśmy klub o okoliczności tego wydarzenia.

Były reprezentant Białorusi dołączył do krakowskiego klubu na początku roku i stał się jednym z bohaterów tegorocznego finału Pucharu Polski. Cziczkan mocno związał się z Wisłą, dlatego z żoną zdecydowali się na stadion Białej Gwiazdy jako miejsce ogłoszenia ważnej nowiny.

Sytuacja miała miejsce po ostatnim meczu domowym z GKS Tychy (0:0). Białoruski bramkarz i jego żona Alina oczekują potomka i pragnęli wspólnie odkryć jego płeć. Pracownicy Wisły pomagali im w organizacji tego wyjątkowego momentu.

Na pustym boisku czekali na „werdykt”, trzymając się za rękę. Wkrótce nad murawą pojawił się niebieski dym, a na telebimie wyświetlił się komunikat — będzie chłopiec. Para zatonęła w radości.

„W naszą ósmą rocznicę chcemy podzielić się bardzo ważnym wydarzeniem. Czekamy na Ciebie, synku!” — napisała żona piłkarza we wtorek w mediach społecznościowych.

— Anton z żoną zgłosili się do nas z prośbą o pomoc w organizacji tego wyjątkowego momentu. To dla nas ogromne wyróżnienie, ponieważ pokazuje, jak bardzo klub znaczy dla naszego bramkarza, a stadion przy Reymonta jeszcze nie był świadkiem czegoś takiego — powiedziała rzeczniczka prasowa Białej Gwiazdy, Karolina Biedrzycka.

— Teraz czekamy na małego Wiślaka! — dodała z uśmiechem.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie