W środę, 13 listopada, około godziny 17 czasu polskiego, miało miejsce oczekiwane spotkanie obecnego prezydenta USA, Joe Bidena, z prezydentem elektem, Donaldem Trumpem. Obaj politycy spotkali się w Gabinecie Owalnym w Białym Domu, gdzie omówili m.in. kwestie związane z „płynnością przekazania władzy”.
Wybory prezydenckie w USA miały miejsce 5 listopada. Mimo że Kamala Harris była przewidywaną kandydatką z szansami na wygraną, to Donald Trump uzyskał zdecydowaną przewagę i zwyciężył. Chociaż Trump obejmie urząd dopiero 20 stycznia 2025 roku, już teraz rozpoczął oficjalne interakcje.
Joe Biden spotkał się z Trumpem w środę, 13 listopada, po raz pierwszy od odbycia wyborów. Obaj prezydenci uśmiechali się i wymienili uściski, unikając jednak komentarzy na pytania, które zadawali zgromadzeni dziennikarze.
To spotkanie jest zgodne z wieloletnią tradycją amerykańskiego procesu przekazywania władzy, mimo że w roku 2020 Trump nie zorganizował podobnego spotkania z Bidenem po przegranej.
Zauważono również, że w przeciwieństwie do tradycji, Trumpowi nie towarzyszyła jego żona Melania. Jak donosi „New York Post”, miała ona wyrazić negatywną opinię o Bidenach, w kontekście przeszukania posiadłości Trumpów na Florydzie przez FBI pod rządami Bidena.
Podczas rozmowy z poprzednim prezydentem, Biden wyraził nadzieję na sprawne przekazanie władzy, mówiąc:
„Panie prezydencie elekcie, byłym prezydencie, Donaldzie, gratuluję. Liczę na to, że proces przekazania władzy przebiegnie gładko”.
Trump odpowiedział Bidenowi: „Będzie tak gładko, jak to tylko możliwe, i bardzo to doceniam, Joe”. Stwierdził także: „Polityka jest w wielu przypadkach trudna, to nie jest przyjazny świat, ale dzisiaj jest miły dzień”.
Źródło: PAP / NY Times
W międzyczasie Trump znalazł posadę dla Elona Muska. Planowane jest powołanie nowego resortu.
Dodatkowo, znane są już szczegóły dotyczące spotkania Duda-Trump. Prezydencki minister ujawnił nowinki na ten temat.
W sieci pojawiły się kontrowersje po wypowiedziach ministra, a politycy zaczęli domagać się jego dymisji.