Firma InPost złożyła wniosek o zarejestrowanie nowego logotypu dla swojego urządzenia w Państwowym Urzędzie Patentowym. Maszyny, które planuje wprowadzić, nie będą jednak służyć do przyjmowania przesyłek, lecz mają zająć się zupełnie innym zadaniem, generując dochody z systemu kaucyjnego. Szacuje się, że rynek ten może być wart dziesiątki miliardów złotych.
Chociaż pierwotnie planowano rozpoczęcie systemu kaucyjnego w Polsce na początku 2025 roku, rząd zdecydował się opóźnić jego pełne wdrożenie o sześć miesięcy. Donald Tusk ogłosił, że system, w ramach którego będziemy mogli zwracać szklane i plastikowe butelki oraz puszki, wejdzie w życie 1 października 2025 roku. Premier zaznaczył, że dodatkowy czas jest konieczny, aby odpowiednio przygotować infrastrukturę i zapewnić sprawne funkcjonowanie nowego systemu, co było postulowane przez przedstawicieli branży handlowej.
InPost ambitnie przygotowuje się do wprowadzenia systemu kaucyjnego. Planuje to poprzez instalację maszyn do odbioru opakowań. W ramach pilotażowego programu współpracuje z firmami takimi jak Carrefour, Muszynianka i PolKa (Polska Kaucja). W niedalekiej przyszłości zamierza uruchomić własne automaty, które będą przyjmować puste butelki oraz puszki.
W ostatnich dniach InPost zgłosił w Państwowym Urzędzie Patentowym nowy znak towarowy – Zwrotomat. Z informacji umieszczonej na stronie PUP wynika, że dotyczy on „urządzeń i maszyn do odbioru plastiku, szkła, metalu oraz tekstyliów, w tym opakowań i odpadów opakowaniowych”. Obok opisanego znaku znajduje się też jego wizualizacja, którą InPost chce zastrzec.
Z raportu firmy doradczej Deloitte wynika, że na polski rynek trafia rocznie ponad 10,3 miliarda sztuk jednorazowych opakowań, które będą podlegały kaucji. W tej liczbie przeważają butelki z tworzyw sztucznych (56 proc.) oraz puszki metalowe (około 44 proc.). Całkowity koszt wdrożenia systemu kaucyjnego może przekroczyć 37 miliardów złotych w ciągu 10 lat.
„W realnym scenariuszu, gdzie producenci stopniowo dołączają do systemów kaucyjnych, szacujemy koszty inwestycyjne na ponad 14 miliardów złotych” – skomentował Jacek Pietrzyk z Deloitte, współautor raportu. Dodał, że koszty operacyjne, sięgające 23 miliardów złotych, obejmują m.in. serwisowanie urządzeń, zatrudnianie pracowników oraz logistyki, co ma na celu poprawę zbiórki odpadów przez konsumentów.
Zdaniem autorów raportu, wartość kaucji, która zostanie odebrana w ciągu dziesięciu lat, może wynieść około 74 miliardów złotych, zakładając, że stawka kaucji nie ulegnie zmianie.
Według przepisów ustawy o systemie kaucyjnym, sklepy o powierzchni do 200 m² będą wyłącznie pobierać kaucję. Z kolei sklepy większe niż 200 m² mają mieć obowiązek zarówno pobierania kaucji, jak i przyjmowania zwrotów pustych opakowań.
Obowiązujące regulacje dotyczą wprowadzenia kaucji na opakowania jednorazowego użytku (tworzywa sztuczne i puszki), a także na szklane opakowania wielokrotnego użytku.
Kaucja będzie naliczana za każde opakowanie indywidualnie; za trzy plastikowe butelki zapłacimy dodatkowo 1,50 zł, a za trzy butelki szklane – 3 zł.
Nowe automaty zaskoczyły klientów supermarketów. Biedronka i Lidl testują innowacyjne rozwiązania.