W Gdańskiej Zatoce na horyzoncie rysuje się poważna operacja, która ma na celu neutralizację niebezpiecznych pozostałości czasów II wojny światowej. Jak zdradza Marynarka Wojenna, nurkowie minerzy z 13. Dywizjonu Trałowców im. admirała floty Andrzeja Karwety podejmą się tej misji, podczas której usuną ponad pół tony niebezpiecznych materiałów wybuchowych.
Negatywne skutki wojny, które wciąż są odczuwalne
W środę w akcji weźmie udział 32 pociski artyleryjskie kal. 210 mm, które zostały odkryte w trakcie prac przygotowawczych do budowy nowego pływającego terminalu gazu LNG. Te niewybuchy stanowią zagrożenie, ponieważ zawierają w sobie około 640 kg materiału wybuchowego. W związku z tym władze wprowadzą strefy bezpieczeństwa w rejonie działań.
Ograniczenia i nowe zasady
Służby odpowiedzialne za neutralizację niewybuchów informują, że na odcinku od Gdańsk Stogi do Plaży Sobieszewskiej obowiązywać będzie całkowity zakaz korzystania z wody. Marynarka Wojenna apeluje, aby mieszkańcy oraz turyści ściśle respektowali obowiązujące obostrzenia i stosowali się do poleceń służb zabezpieczających operację.
Alerty od RCB
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało mieszkańcom Gdańska pilne komunikaty informujące o planowanych działaniach. „Uwaga! 13.11 w godz. 7:30-17:30 prowadzone będą prace związane z neutralizacją niewybuchów. Prosimy o unikanie wody na plażach od Portu Północnego do wejścia nr 11. Monitorujcie komunikaty” – głosi ostrzeżenie, które nie pozostawia wątpliwości.
Czy tegoroczna akcja uwolni morze od późno wojennych niebezpieczeństw? Oby niezgodności z planem nie zaskoczyły nas dodatkowo i nie doprowadziły do kolejnej burzy nad Gdańskiem.
Źródło/foto: Polsat News