Jacek Rozenek, znany polski aktor, ostatnio odwiedził Żurnalistę, dzieląc się swoimi przeżyciami związanymi z poważnym udarem, który przeszedł w 2019 roku. Dzięki wsparciu wybitnych specjalistów udało mu się stanąć na nogi, jednak cena tej fachowej pomocy była naprawdę wysoka. W rozmowie zdradził, jakie koszty poniósł na rehabilitację po udarze.
W Cieniu Udarów
Jacek Rozenek to postać, która związana jest nie tylko z aktorstwem, ale również z konferansjerką, coachingiem i animacją kultury. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie w 1995 roku, a kilka lat później zasilił szeregi Teatru Współczesnego. Publiczność miała okazję podziwiać go w popularnych produkcjach telewizyjnych, takich jak „Klan”, „Samo życie” czy „Na dobre i na złe”. Trudno się jednak nie zgodzić, że jego prawdziwą siłą jest nieustępliwość w pokonywaniu życiowych przeszkód.
Cena Zdrowia
Udar, który na krótko zmienił jego życie w 2019 roku, wymagał od Rozenka nie tylko długiej rehabilitacji, ale także ogromnych wydatków. Ilość pieniędzy, jaką musiał przeznaczyć na leczenie, była zatrważająca. Jak zdradził, wydatki na rehabilitację sięgnęły około 1,5 miliona złotych. Mimo sporych kwot aktor mówi o nich z dystansem:
— Ostatecznie te pieniądze w szerszym znaczeniu nie mają dla mnie większego znaczenia. Mógłbym narzekać, bo przecież zawsze płaciłem wysokie podatki, jednak w rzeczywistości nie mam powodów do frustracji. Podjąłem ciężką pracę, aby poprawić swoją kondycję fizyczną — skomentował Rozenek.
Niełatwe Wybory
Aktor z żalem przyznał, że często stawał przed dylematem, czy kontynuować rehabilitację, czy pokrywać bieżące wydatki. Na szczęście, minione trudności zostały już za nim, a on sam wyszedł z tej walki silniejszy. Rozenek potrafi humorystycznie odnosić się do swoich doświadczeń, pokazując, że nawet w obliczu najcięższych prób, można zachować pogodę ducha i odnaleźć sens w trudnych ścieżkach życia.