Wysokie wydatki na nową amunicję, umundurowanie oraz podwyżki dla funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej. Kancelaria Sejmu planuje znaczne środki finansowe na zapewnienie bezpieczeństwa posłów. W projekcie budżetu uwzględniono również budowę specjalnego obiektu, który ma służyć do prześwietlania przesyłek kierowanych do parlamentarzystów, a także do ich kontroli biochemicznej.
Bezpieczeństwo posłów na pierwszym miejscu?
Na pierwszy rzut oka, w budżecie Kancelarii Sejmu widać wyraźne sygnały, że posłowie czują się zagrożeni. Jak ustalił „Fakt”, na zakup sprzętu i uzbrojenia dla Straży Marszałkowskiej przeznaczone zostanie niemal 1,2 mln zł. To sporo, jak na wydatki na bezpieczeństwo.
Jacek Cichocki, szef Kancelarii Sejmu, wskazał na potrzebę zmodernizowania sprzętu oraz wzmocnienia formacji. W planach znalazły się m.in. zakupy broni, amunicji szkoleniowej, radiostacji oraz urządzeń do przymusu bezpośredniego. Na paralizatory, które również trafią na listę zakupów, przewidziano 150 tys. zł.
Sprzęt do wymiany i nowe przeszkolenia
Komendant Straży Marszałkowskiej, Michał Sadoń, podkreślił konieczność wymiany przestarzałego sprzętu, zauważając wzrost cen nowoczesnych urządzeń obezwładniających. Ponadto, ich większa liczba wiąże się z potrzebą przeszkolenia wielu funkcjonariuszy, co generuje dodatkowe wydatki.
Podwyżki dla funkcjonariuszy
To jednak nie koniec wydatków. Kancelaria Sejmu planuje przeznaczyć ponad 27 mln zł na podwyżki dla funkcjonariuszy straży, a w przyszłym roku przewidywany jest pięcioprocentowy wzrost wynagrodzeń. Dodatkowo, zabezpieczono 6,5 mln zł na nową inwestycję.
Budowa specjalnego budynku, mającego na celu weryfikację przesyłek, była już rozważana w poprzedniej kadencji. Z danych wynika, że w zeszłym roku do Kancelarii Sejmu i Senatu wpłynęło ponad 530 tys. przesyłek, z czego 850 uznano za podejrzane, a 489 poddano utylizacji dla bezpieczeństwa odbiorców. To jawi się jako alarmujący sygnał, wskazujący na realne zagrożenie, z którym muszą się zmierzyć ci, którzy pełnią odpowiedzialne funkcje w państwie.
Prawdopodobnie w nadchodzących miesiącach budowa obiektu zacznie się, ponieważ przetarg na ten projekt został już rozstrzygnięty. Czy te inwestycje faktycznie poprawią bezpieczeństwo? Czas pokaże, ale na pewno stanowią one odpowiedź na narastające obawy związane z zagrożeniami, z jakimi borykają się parlamentarzyści.
