Dzisiaj jest 16 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Tomasz Wolny rozpoczął nowy etap kariery jako prezenter „Kanału Zero”

Mamy wyjątkowe wieści dla wszystkich sympatyków Tomasza Wolnego. Prezenter zasilił szeregi „Kanału Zero”, debiutując w roli prowadzącego we wtorek. W swoich pierwszych słowach powitał widzów oraz odniósł się do swojego byłego pracodawcy. Czy posunął się za daleko?

Nowy rozdział w karierze

Tomasz Wolny rozpoczął swoją karierę w Telewizji Polskiej w 2010 roku, a do 2014 roku prowadził „Telekuriera”. Największą popularność zdobył jako gospodarz programu „Pytanie na śniadanie” w latach 2015-2023. Dodatkowo, od 2014 do 2023 roku był twarzą głównego wydania „Panoramy”. Niestety, jak wiadomo, nic nie trwa wiecznie. 13 czerwca 2024 roku Tomasz Wolny ogłosił na swoim koncie w mediach społecznościowych, że żegna się z TVP.

„Wszystko jasne. (Nie)ZAKAZANE — dla mnie jednak zakazane. Po miesiącach dumania nowa władza TVP zdecydowała, że nie pozwoli mi poprowadzić koncertu w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. […] Czekałem cierpliwie na decyzję Powstańców, ale skoro wszystko jasne, ostatecznie rozstaję się z Telewizją Polską” — podkreślił Wolny, publikując swoje oświadczenie na Instagramie.

Powroty i nowe wyzwania

Wielu obserwatorów zastanawia się, jak Tomasz Wolny odnajdzie się w nowym środowisku. W zespole króla kontrowersji – Krzysztofa Stanowskiego – znalazł się wspólnie z Tomaszem Kammel i Izabellą Krzan, z którymi wcześniej współpracował w „Pytaniu na śniadanie”. We wtorek po raz pierwszy przemówił do widzów nowego kanału.

„Kiedy wróciliśmy z naszej rodzinnej podróży dookoła świata, okazało się, że lądujemy w odmiennej Polsce, a zawodowo to dość twarde lądowanie. Zawsze powtarzam, że zamykające się drzwi to otwierające się okna” — rozpoczął Wolny swoje wystąpienie.

W trakcie swojego przemówienia przywołał historie znanych osobistości, które musiały zaczynać od zera, w tym Walta Disneya, którego pierwsze zwolnienie dotyczyło „braku wyobraźni i kreatywności”. Tomasz złośliwie nawiązał do tego, co obecnie dzieje się w TVP: „Szefowie bez wizji to temat na czasie, ale nie zamierzam załamywać się. Sportowe wychowanie w duchu fair play mówi mi, by nie kopać leżącego, więc przepraszam za tę uwagą” — zażartował.

Refleksje po zwolnieniu

Czy Tomasz Wolny rzeczywiście przesadził z uwagami pod adresem swojego byłego pracodawcy? Jak na razie jego nowa przygoda w „Kanal Zero” zaczyna nabierać kolorów, a publiczność z ciekawością śledzi, co przyniesie ten rozdział. Wspomniana współpraca z Izabellą Krzan oraz Tomaszem Kammel może zaowocować interesującymi projektami, ale nie można wykluczyć, że ekipa Stanowskiego wkrótce zderzy się z nowymi wyzwaniami. Czas pokaże, czy nowa droga okaże się bardziej owocna niż dotychczasowe doświadczenia w TVP.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 Comments
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie