W ostatnich dniach policjanci ze stargardzkiej drogówki wykazali się nie tylko profesjonalizmem, ale i empatią, ratując 57-letniego mężczyznę, który zgubił się podczas grzybobrania. Wypadek ten pokazuje, jak łatwo stracić orientację w gąszczu leśnych ścieżek, nawet dla doświadczonego grzybiarza. Na szczęście, był on wyposażony w telefon komórkowy, co okazało się kluczowe w trudnej sytuacji. Skontaktował się z przyjaciółmi, którzy szybko powiadomili policję.
SKOMPLIKOWANA SYTUACJA W LESIE
Grupa starszych osób, przybyła ze Szczecina, zaczęła się niepokoić, gdy jeden z uczestników wycieczki nie wrócił na czas. W ramach akcji grzybobrania, dezorientowany mężczyzna zgubił drogę i z trwogą w sercu błąkał się po lesie, niezdolny do odnalezienia drogi powrotnej do zaparkowanego samochodu. Policjanci, którzy pełnili służbę na drodze wojewódzkiej DW142, zostali zaalarmowani przez zaniepokojonych towarzyszy grzybiarza.
POLICJANCI W DZIAŁANIU
Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania, nawiązując bezpośredni kontakt z zagubionym mężczyzną. Niestety, jego bliskość do orientacji geograficznej pozostawiała wiele do życzenia, przez co nie potrafił dokładnie określić swojego miejsca pobytu. Dzięki połączeniu informacji z jego relacji oraz doskonałej znajomości terenu, policjanci byli w stanie zlokalizować mężczyznę. I tak, pełen niepokoju 57-latek po pewnym czasie powrócił w ramiona swoich znajomych.
Uczestnicy grzybobrania nie skąpili słów uznania dla działania stargardzkiej policji, doceniając ich profesjonalizm i sprawną organizację. To potwierdzenie, że motto „Pomagamy i chronimy” to nie tylko pusta fraza, ale codzienna rzeczywistość mundurowych.
BEZPIECZEŃSTWO PO PRZEDNIE
W obliczu tego incydentu, stargardzka policja przypomina wszystkim grzybiarzom o zachowaniu rozwagi w czasie leśnych wypraw. Każdy, kto wybiera się na grzyby, powinien pamiętać o kilku kluczowych zasadach: zawsze informować bliskich o miejscu wyprawy, zabrać ze sobą telefon oraz nie ignorować znaków i ścieżek, które mogą pomóc wrócić do bezpiecznego miejsca.
Oczywiście, grzybobranie to nie tylko relaks, ale i pewne ryzyko. Dlatego warto połączyć pasję z rozsądkiem – to najlepsza recepta na udaną przygodę w lesie!
Asp. Justyna Siwarska
Źródło: Polska Policja