Trzech mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego postanowiło spróbować swoich sił w przestępczym rzemiośle, wielokrotnie włamując się do automatów z kulkami dla dzieci oraz kradnąc z lokalnych sklepów na Mierzei Wiślanej. Straty poniesione przez pokrzywdzonych wynoszą prawie 8 tysięcy złotych. Policja zatrzymała sprawców, którzy aktualnie zmagają się z poważnymi zarzutami.
WAKACYJNE ZŁODZIEJSKIE 'WYCZYNKI’
Informacje o kradzieżach oraz włamaniach do automatów z kulkami zaczęły napływać do organów ścigania już w okresie letnim. Policjanci z pionu kryminalnego rozpoczęli intensywne działania, które doprowadziły do szybkości ustalenia i aresztowania trzech podejrzanych. W ich ręce wpadli 22-latek, 33-latek oraz 36-latka, którzy włamywali się do zamkniętych urządzeń, z których kradli pieniądze oraz zabawki.
ŁUPY, KRADZIEŻE I Zatrzymania
Naszych bohaterów można było zastać na terenie Stegny, Sztutowa i Kmiecina, gdzie celowo zdemontowali i okradali automaty. Równocześnie na ich koncie pojawiły się także kradzieże artykułów spożywczych w miejscowych sklepach. Policjanci zbierali dowody do momentu, gdy ustalono, że mienie o wartości blisko 4 tysięcy złotych udało się odzyskać.
PRAWO I ŚCIGANIE
22-latek oraz 33-latek usłyszeli po 10 zarzutów dotyczących kradzieży i kradzieży z włamaniem. Dodatkowo 33-letni sprawca był już wcześniej karany i nie przestrzegał nałożonych na niego środków zapobiegawczych. W wyniku tego sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Młodszy z dwojga również otrzymał dozór policyjny.
Wszystko wskazuje na to, że 36-latka również będzie miała problemy, ponieważ jej zarzuty łącznie opiewają na 13 przestępstw kradzieży oraz kradzieży z włamaniem, co również przyczyniło się do zastosowania wobec niej środków zapobiegawczych w postaci dozoru policyjnego.
Temat ten pozostaje na bieżąco kontrolowany przez policję, a kolejne zatrzymania są nieuniknione. Zgodnie z Kodeksem karnym, sprawcy mogą być ukarani nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Czy przestępczy duet postanowi w końcu zmienić swoje podejście do życia? Na razie pozostaje im jedynie oczekiwanie na rozwój sytuacji.
Źródło: Polska Policja