Strzeleccy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego przeprowadzili kontrolę drogową, która ujawniła niepokojącą sytuację. W Starym Kurowie zatrzymali kierowcę ciężarówki z naczepą, który, jak się okazało, miał na koncie 8-letni sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Powód? Jazda po alkoholu. Taki cios dla bezpieczeństwa na drogach!
Kara za lekceważenie przepisów
Wszystko działo się w środę, 6 listopada. 40-letni mężczyzna próbował wytłumaczyć swoją sytuację funkcjonariuszom. Przypomniał sobie, że nie ma prawa wsiadać za kierownicę, ale, niestety, postanowił zaryzykować, licząc na to, że nie natknie się na patrol. Jak widać, los się do niego nie uśmiechnął. Kierowca nie kontynuował jazdy, a jego ciężarówka pozostała na miejscu. Policjanci spisali protokoły dotyczące złamania zakazu, co będzie miało swoje dalsze konsekwencje.
Co grozi kierowcy?
Sprawa mężczyzny trafi teraz do sądu. W świetle przepisów Kodeksu Karnego, za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozić mu może maksymalnie 5 lat pozbawienia wolności. Taka sytuacja stawia pytanie: czy niektórzy kierowcy w końcu zrozumieją powagę prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu?
Bez względu na wynik sprawy, z pewnością pozostawia to wiele do przemyślenia zarówno dla kierowców, jak i osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drogach. Biorąc pod uwagę, jak wielu lekkomyślnych kierowców myśli, że im się uda, warto zadać sobie pytanie: kiedy wreszcie wezmą odpowiedzialność za swoje decyzje?
Wydaje się, że działania policji są nie tylko konieczne, ale i niezwykle ważne dla poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym. I choć na pewno warto mieć nadzieję na mniejszą liczbę takich incydentów, to niezbędna pozostaje ciągła kontrola i edukacja kierowców.
starszy aspirant Tomasz Bartos, Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Krajeńskich
Źródło: Polska Policja