Dobroczynna wiadomość dla milionów Polaków: projekt Lewicy dotyczący dnia wolnego w Wigilię zostanie poddany obradom podczas nadchodzącego posiedzenia Sejmu. Robert Biedroń ogłosił tę nowość na platformie X, podkreślając wagę tej inicjatywy. Projekt, który złożono pod koniec października, ma na celu stworzenie 24 grudnia dniem wolnym od pracy, co było wielokrotnie postulowane przez polskie rodziny.
PROJEKT WIGILII WOLNEJ OD PRACY
Wigilia jako dzień wolny od pracy to temat, który Lewica stara się przeforsować od dłuższego czasu. Jak zaznaczyła minister rodziny, pracy i polityki społecznej, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, projekt ma na celu zaspokojenie długo zgłaszanych potrzeb społeczeństwa, uwzględniając zarówno wierzących, jak i niewierzących. „Kładziemy projekt ustawy na stole i wysyłamy jasny sygnał: chcemy, aby Wigilia była wolna od pracy” – mówiła na antenie radia TOK FM.
KRYTYKA I ARGUMENTY PRZECIW
Propozycja dalszych działań napotkała jednak wątpliwości ze strony niektórych polityków, w tym Ryszarda Petru, który argumentował, że nowe dni wolne powinny być zarezerwowane dla znaczących dat w historii Polski. Petru wskazał, że ewentualny dzień wolny od pracy mógłby przypadać na 4 czerwca, co mogłoby wiązać się z poważnymi stratami dla gospodarki, szacowanymi na 6 miliardów złotych. W odpowiedzi na te obawy przedstawicielka Lewicy zauważyła, że Wigilia nie jest standardowym dniem roboczym, co wpływa na perspektywę finansową tej inicjatywy.
MOŻLIWOŚCI WPROWADZENIA USTAWY
Na pytanie o możliwość wprowadzenia wolnej Wigilii w nadchodzących świętach, posłanka Lewicy potwierdziła, że jest to wykonalne. Podkreśliła, że regulamin Sejmu daje taką możliwość, a zgranie się w działaniach może przyspieszyć proces uchwałodawczy. „Jeżeli się zepniemy, rzeczywiście zrobimy to” – dodała, wzbudzając nadzieję w wielu Polakach na wprowadzenie tego długo oczekiwanego rozwiązania.
Źródło/foto: Interia