Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Zaginiona na autostradzie. Co wydarzyło się z Izabelą P.

Prokuratura zakończyła postępowanie w sprawie zaginięcia Izabeli P., która w sierpniu zniknęła na autostradzie A4. Kobieta, która wcześniej zgłosiła rodzinie awarię swojego samochodu, została odnaleziona po 11 dniach poszukiwań. Gdy się odnalazła, była w złym stanie, wygłodzona i nie chciała kontaktować się z bliskimi. Interia uzyskała nowe informacje dotyczące okoliczności jej zaginięcia oraz awarii pojazdu.

Odnalezienie po 11 dniach

20 sierpnia, jedenastym dniu od momentu zaginięcia, Izabela P. dotarła do domu znajomych w Bolesławcu. Tego samego dnia prokurator pojechał na miejsce wydarzeń. Podano, że śledztwo mogło potrwać do końca października, jednak przez ten czas nie udostępniano informacji o jego postępach. Ostateczna decyzja w sprawie zapadła 4 listopada.

– Śledztwo zostało umorzone na podstawie art. 17. Kodeksu postępowania karnego – oświadczyła Ewa Węglarowicz-Makowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Zgodnie z tym przepisem postępowanie nie jest wszczynane, a już wszczęte umarza się, gdy czyn nie nosi cech przestępstwa.

Wysłuchanie Izabeli P.

Izabela P. została przesłuchana jako świadek i przedstawiła, co działo się z nią od 9 do 20 sierpnia, jednak szczegóły jej zeznań nie mogą być ujawnione w trosce o jej dobro. Prokuratura zaznaczyła, że w tym czasie nie była pozbawiona wolności, nie kontaktowała się z nikim, a żadna pomoc jej nie została udzielona.

Dodatkowo nie znaleziono dowodów na to, że kobieta doznała jakiejkolwiek krzywdy. Rzeczniczka prokuratury poinformowała, że przesłuchano także rodzinę i znajomych zaginionej oraz jej męża, którzy potwierdzili, że w chwili odnalezienia Izabela była „brudna i wycieńczona”. – Zanim na miejscu pojawiły się służby, mogła skorzystać z kąpieli u znajomych, którzy zadbali o to, by ją nakarmić i przebrać – dodała prokurator.

Stan techniczny pojazdu

Wezwano również na przesłuchanie pracowników, z którymi Izabela P. współpracowała, oraz osoby, które odholowały jej samochód z autostrady. Prokuratura zleciła ekspertyzę, by ustalić, czy auto rzeczywiście doznało awarii, jak to opisała kobieta w ostatniej rozmowie telefonicznej z rodziną.

Jak ujawniono, w ocenie biegłego samochód był w dobrym stanie technicznym. – Nie można jednak wykluczyć, że podczas jazdy zapaliła się kontrolka oznaczająca drobny problem. Gdyby Izabela P. się zatrzymała i ponownie uruchomiła auto, mogłaby kontynuować jazdę – wyjaśniła rzeczniczka.

Zaginięcie i działania rodziny

Izabela P. zniknęła 9 sierpnia, podróżując autostradą A4 z Bolesławca do Wrocławia, gdzie miała odebrać ojca ze szpitala. W trakcie jazdy zadzwoniła do ojca, informując o awarii pojazdu. Po utracie z nią kontaktu, rodzina udała się na autostradę, gdzie na 78. kilometrze znalazła porzucone auto z telefonem wewnątrz.

Na początku Prokuratura Rejonowa prowadziła śledztwo w sprawie pozbawienia wolności, jednak po odnalezieniu Izabeli w Bolesławcu sprawa została umorzona. W chwili zaginięcia kobieta była członkiem wspólnoty Świadków Jehowy, która również zaangażowała się w jej poszukiwania.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie