W nocy z czwartku na piątek przed greckim ministerstwem ds. obrony cywilnej miały miejsce starcia między protestującymi strażakami a policją. Kilkuset sezonowych strażaków wyszło na ulice, domagając się stałego zatrudnienia. W wyniku zamieszek kilkanaście osób odniosło obrażenia.
Protest Strażaków i Reakcja Policji
Pod ministerstwem ds. obrony cywilnej zebrało się w czwartek wielu strażaków, którzy stracili pracę na koniec października. Nowe kontrakty będą mogli otrzymać dopiero w późnej wiośnie, co wywołało frustrację wśród protestujących. Policja, aby rozwiązać sytuację, użyła gazu łzawiącego, granatów hukowych i armatki wodnej, co tylko zaogniło nastroje w tłumie.
Skutki Starć
Podczas zajść rannych zostało 14 osób, z czego 12 to policjanci, a dwóch to strażacy. W trakcie interwencji policji doszło także do ataku na dziennikarza lewicowej gazety Rizospastis, co pokazują nagrania wideo opublikowane w sieci.
Problem Zatrudnienia
Sezonowi strażacy, którzy zazwyczaj pracują od maja do października, zmuszają władze do refleksji nad zmianami klimatycznymi. Jak zauważają przedstawiciele związków zawodowych, obecnie gaszenie pożarów wymaga całorocznej gotowości. Wśród 2500 zwolnionych strażaków wiele osób ma trudności ze znalezieniem nowej pracy, głównie z powodu ograniczeń wiekowych. Lider Stowarzyszenia Sezonowych Strażaków w Grecji, Evangelos Tsoukalas, podkreślił, że wielu doświadczonych strażaków nie spełnia wymagań, aby ubiegać się o stanowiska w nowych jednostkach strażackich, których maksymalny wiek to 35 lat.
Ta sytuacja ukazuje nie tylko niedostateczne zabezpieczenia dla strażaków, ale także rosnącą potrzebę dostosowania systemu zatrudnienia do zmieniających się warunków klimatycznych, które stawiają przed służbami ratunkowymi coraz większe wyzwania.
Źródło/foto: Polsat News