Alarm w bolesławieckiej policji w sobotni wieczór! Funkcjonariusze zaangażowali się w akcję poszukiwawczą 77-letniego mieszkańca miasta, który zaginął na kilka godzin. Pomimo początkowych trudności, akcja zakończyła się pomyślnie – senior został odnaleziony.
Zaginięcie seniora
W sobotę wieczorem dyżurny w Komendzie Powiatowej Policji w Bolesławcu otrzymał zgłoszenie o zniknięciu starszego mężczyzny. Rodzina przekazała, że senior opuścił dom w godzinach popołudniowych, kiedy jego żona była nieobecna, a do godziny 21.00 nie wrócił. Początkowo bliscy prowadzili własne poszukiwania, jednak po pewnym czasie zdecydowali się zawiadomić policję.
Intensywne poszukiwania
W jednostce policji ogłoszono alarm, a funkcjonariusze ruszyli do działania, ponieważ istniało podejrzenie, że życie zaginionego może być w niebezpieczeństwie. Policja zaczęła od sprawdzania okolicznych szpitali, dworców oraz przystanków. Mundurowi przeszukali również teren w pobliżu miejsca zamieszkania seniora, obejmując piwnice, parki oraz okolice stawów. Inna grupa funkcjonariuszy skupiła się na działkach ogrodowych, gdzie mężczyzna mógł przebywać, gdyż często spędzał tam czas z żoną. Niestety, brakowało tam śladów zaginionego, więc sprawdzono również sąsiednie ogródki.
Pomocne uszy
Około godziny 1:00 w nocy policjanci usłyszeli męski głos dochodzący z okolic krzaków. Kiedy zbliżyli się do zarośli, natknęli się na przestraszonego 77-latka. Na szczęście seniorowi nic się nie stało, a on sam mógł bezpiecznie wrócić do domu, co przyniosło ulgę zarówno jego rodzinie, jak i służbom.
W akcji oprócz policji brali również udział strażacy ochotnicy z Warty Bolesławieckiej, którzy wspierali działania poszukiwanie. Takie współdziałanie instytucji na rzecz obywateli pokazuje, jak ważna jest solidarność w sytuacjach kryzysowych. W końcu jedno życie uratowane to powód do radości.
Źródło: Polska Policja
