Paweł Kukiz, podczas poniedziałkowego wystąpienia w radiu Wnet, poruszył kwestie polityczne związane z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi oraz sytuacją w jego regionie. W rozmowie z Łukaszem Jankowskim odniósł się do roli Donalda Tuska, nazywając go królem, ale jednocześnie wskazując, że zdobycie poparcia prezydenta mogłoby uczynić go cesarzem. Kukiz wyraził przekonanie, że Tusk ma zdolność do podejmowania drastycznych decyzji. Jego komentarz dotyczył potencjalnych planów Tuska wobec przeciwników politycznych, co podkreślił poprzez sugestię o wprowadzeniu kary śmierci w symbolicznym kontekście.
Kandydaci na prezydenta
W trakcie rozmowy Kukiz skomentował również przygotowania do wyborów oraz doniesienia o ogłoszeniu kandydatury Marka Jakubiaka, członka nowego koła poselskiego Wolni Republikanie. Okazało się, że Kukiz nawet nie był świadomy, że Jakubiak planuje ogłoszenie swojego startu w tej ważnej politycznej batalii, co uznał za pozytywny krok.
Marek Jakubiak, współzałożyciel koła, które powstało w październiku, nie jest jedynym parlamentarzystą, który postanowił działać w nowym ugrupowaniu. Kukiz podkreślił, że jego koło ma podobny skład do wcześniejszego, a to oznacza, że obok niego należą do niego jeszcze trzej posłowie: Jan Krzysztof Ardanowski oraz Jarosław Sachajko.
Wspólny kandydat prawicy?
Na pytanie dotyczące możliwości wystawienia wspólnego kandydata z ramienia prawicy, Kukiz stwierdził, że byłby zwolennikiem takiej idei, jeśli Prawo i Sprawiedliwość zdecyduje się na takie rozwiązanie. Przyznał jednak, że sytuacja w partii może być skomplikowana, zwłaszcza w obliczu wyzwań związanych z wizerunkiem Przemysława Czarnka, którego media określiły jako kontrowersyjnego. Kukiz zasugerował, że zmiana percepcji Czarnka mogłaby stworzyć szansę na wygraną w nadchodzących wyborach.
Polityk wprowadził również wątek międzynarodowy, wskazując na potencjalne konsekwencje przegranej Donalda Trumpa w USA, co mogłoby wpłynąć na sytuację prawicy w Polsce.
Warto podkreślić, że Kukiz jest zwolennikiem reform ustrojowych i wprowadzenia referendów oraz zmiany ordynacji wyborczej. Jego wizja prawicy w Polsce wydaje się angażująca, ale także wymaga od liderów koalicji przemyślanej strategii, by nie przegrać kolejnych wyborów.
Źródło/foto: Interia
