W miniony wtorek, 23 października 2024 roku, w miejscowości Konradów doszło do niebezpiecznej kolizji. Policjanci z aleksandrowskiej „drogówki” interweniowali po otrzymaniu zgłoszenia o zdarzeniu drogowym, które miało miejsce w tym rejonie.
Kto winien? Pierwszeństwo na wylocie
Jak ustalili funkcjonariusze, 27-letni mężczyzna, prowadzący peugeota, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej volkswagenem. W wyniku tego incydentu kobieta straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na przeciwległy pas i wpadła do rowu. Na szczęście, mimo dramatycznej sytuacji, nikomu nie stała się krzywda. Jednakże kierowca peugeota miał nie tylko kłopot z prawem drogowym na głowie.
Tajemnice w kukurydzy
Zanim patrole dotarły na miejsce, mężczyzna postanowił zataić coś, co mógł ukryć tylko w polu kukurydzy. Próbując za wszelką cenę ukryć swoje działania, wrzucił do roślin worek z papierosami, które nie miały polskich znaków akcyzy. Policjanci, zauważając porzucone przedmioty, postanowili przyjrzeć się sprawie bliżej. Okazało się, że zabezpieczyli aż 5800 sztuk nielegalnych papierosów. Zahartowana w bojach „drogówka” bez trudu wykazała się profesjonalizmem w tej sprawie.
Jakie konsekwencje czekają na kierowcę?
Za spowodowanie kolizji drogowej mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 1500 złotych. Jednak to nie koniec problemów, ponieważ jego czyny przysporzą mu również dodatkowych kłopotów związanych z wykroczeniem skarbowym. Na pewno będzie musiał odpowiedzieć przed sądem, co może wiązać się z dalszymi konsekwencjami finansowymi i prawnymi.
Cała sytuacja pokazuje, że nie warto igrać z losem, a nielegalny handel papierosami i ignorowanie przepisów ruchu drogowego mogą prowadzić do poważnych reperkusji. Ale moralność moralnością, a w tym przypadku może i odrobina ironii – cóż, jak widać, nie każdy potrafi utrzymać swoje sekrety w tajemnicy!
Źródło: Polska Policja