W rękach policjantów z Tolkmicka znalazło się trzech mężczyzn, którzy dopuścili się kradzieży w opuszczonym budynku w Kadynach. Ich działania nie wyglądały na przypadkowe, ponieważ, jak się okazało, w trakcie przeszukania znaleziono przy nich nie tylko skradzione przedmioty, ale także narkotyki.
Włamanie do opuszczonego obiektu
39-latek i dwóch 42-latków plądrowali nieużytkowany budynek, który niegdyś służył jako miejsce pracy. Policjanci zdołali przechwycić ich w momencie, gdy mężczyźni wynosili z obiektu elementy instalacji hydraulicznej, miedziane rury, lampy sufitowe, a nawet klimatyzator, który zdemontowali ze ścian i sufitu. Jeden z zatrzymanych uciekł, jednak został szybko schwytany, natomiast pozostali postanowili się nie bronić.
Narkotyki w posiadaniu zatrzymanych
W momencie zatrzymania jeden z 42-latków miał przy sobie dwa foliowe zawiniątka. W jednym znajdowała się amfetamina, a w drugim marihuana. Policjanci odkryli również forda mondeo zaparkowanego nieopodal, w którym znajdowały się dodatkowe skradzione przedmioty.
Konsekwencje prawne
Wszyscy trzej mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Teraz staną przed sądem, gdzie będą musieli zmierzyć się z zarzutami kradzieży z włamaniem oraz posiadania narkotyków, co w przypadku jednego z nich może skutkować dodatkowymi sankcjami. Zgodnie z Kodeksem Karnym, za te przestępstwa grozić im może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W dobie rosnących przypadków przestępczości mającej źródło w zaniechaniu odpowiednich zabezpieczeń obiektów, takie sytuacje stają się przestrogą dla właścicieli opuszczonych nieruchomości. Policja apeluje o większą dbałość o zabezpieczenie takich miejsc przed włamywaczami.
Źródło: Polska Policja