W nadchodzących dniach Polacy po raz kolejny staną przed koniecznością dostosowania swoich zegarów do zmiany czasu. Wskazówki zegara przesuniemy o godzinę do tyłu, co symbolicznie oznacza początek zimowego czasu. Dla wielu osób ta zmiana nie jest tylko formalnością, ale także poważnym wyzwaniem dla organizmu.
Wpływ zmiany czasu na nasz organizm
Profesor Marta Jackowska, psycholożka zdrowia z Uniwersytetu SWPS, zwraca uwagę na to, że przestawienie zegarów to poważny szok dla naszego zegara biologicznego. Odpowiada on za fundamentalne procesy życiowe, takie jak sen, trawienie czy samopoczucie. W wyniku tej zmiany, wiele osób będzie musiało zacząć dzień w ciemnościach i wracać do domu w takich samych warunkach, co może prowadzić do zaburzeń rytmu dobowego.
Prof. Jackowska wyjaśnia, że po przejściu na czas letni, kiedy tracimy godzinę snu, skutki tego zaburzenia mogą być jeszcze bardziej odczuwalne. Badania naukowe potwierdzają zwiększone ryzyko wypadków drogowych, incydentów w pracy oraz zawałów serca w tym okresie.
Różnice w adaptacji do nowego czasu
Niektóre osoby, takie jak tzw. skowronki i sowy, mogą intensywniej doświadczać skutków zmiany czasu. Adaptacja do nowego rytmu może zająć nawet dwa tygodnie. Specjalistka przestrzega przed długotrwałym brakiem snu, który jest już poważnym problemem w polskim społeczeństwie.
Jak zadbać o lepszy sen?
Eksperci jednoznacznie zalecają, aby w okresie przestawiania zegarów dać sobie więcej czasu na wypoczynek i unikać stymulujących czynników przed snem. Warto pamiętać o naukowo potwierdzonych korzyściach płynących z jakościowego snu, które wpływają na nasze zdrowie fizyczne i samopoczucie psychiczne.
Tradycja czy ekonomia?
Przypomnijmy, że zmiana czasu wprowadzona została z myślą o oszczędzaniu energii elektrycznej. Jednak w miarę upływu lat oraz modyfikacji w stylu życia, argument ten stracił na znaczeniu. Dziś przestawianie zegarów odbywa się głównie z powodów tradycyjnych.