Większość Polaków jest zdania, że wynagrodzenia posłów powinny zostać obniżone. To wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla „Super Expressu”, który pokazuje, że aż 58 proc. badanych chciałoby, aby pensje poselskie nie przekraczały 10 tys. zł.
OPINIE O ZAROBKACH POSŁÓW I MINISTRÓW
Obecne zarobki posłów, które wynoszą około 13 tys. zł brutto, zbyt wysokie są dla wielu Polaków. Sondaż jednoznacznie wskazuje, że społeczeństwo opowiada się za niższymi pensjami dla swoich przedstawicieli.
Podobne opinie dotyczą pensji ministrów. 43 proc. respondentów uważa, że ich wynagrodzenia powinny także wynosić do 10 tys. zł. Tylko 31 proc. jest skłonnych akceptować pensje w przedziale 10-15 tys. zł.
WYNAGRODZENIE PREZYDENTA – GŁOSY ZA I PRZECIW
Sprawa zarobków prezydenta, który dostaje 25,5 tys. zł brutto, budzi podzielone emocje. 23 proc. ankietowanych opowiada się za kwotą 21-25 tys. zł, jednak niemal tyle samo, bo 18 proc., chciałoby, aby wynagrodzenie głowy państwa nie przekraczało 10 tys. zł. Gdzie tu sprawiedliwość?
KTO MA RACJĘ W KWESTII ZAROBKÓW PREMIERA?
Nie lepiej wygląda sytuacja dotycząca premiera, zarabiającego obecnie 20,5 tys. zł brutto. 23 proc. badanych jest zdania, że jego pensja powinna wynosić do 10 tys. zł, podczas gdy 22 proc. akceptuje zarobki w przedziale 10-15 oraz 16-20 tys. zł. Czy tak wysokie wynagrodzenie za pracę w rządzie jest zasadne? Z pewnością warto poddać to refleksji.
Sondaż przeprowadzono w dniach 5-6 października i objął 1007 dorosłych Polaków. Jak widać, oczekiwania społeczne w kwestii wynagrodzeń dla władzy są jasne: Polacy pragną zmian.
Zobacz również:
Źródło/foto: Onet.pl PAP/Tomasz Gzell