Dzisiaj jest 18 października 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Mężczyzna uciekł przed policją, aby uniknąć odpowiedzialności prawnej

Niecodzienna scena rozegrała się w Chełmnie, gdy pościg za kierowcą osobówki doprowadził do zatrzymania 39-latka, który nie tylko był pijany, ale także miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Dla tego mężczyzny przygoda na drodze może zakończyć się kilkoma latami za kratkami.

NIESPODZIEWANY SYGNAŁ

We wtorek, 15 października 2024 roku, policjanci chełmińskiego ogniwa ruchu drogowego otrzymali sygnał od kobiety, która zauważyła nietrzeźwego mężczyznę podjeżdżającego na stację paliw po alkohol. Funkcjonariusze szybko zareagowali, dostrzegając wskazany pojazd. Kiedy włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, kierowca zamiast się zatrzymać, zdecydował się na ucieczkę. Po kilkukilometrowym pościgu, mundurowi zatrzymali osobowego golfa i obezwładnili jego kierowcę.

PIJANY KIEROWCA Z PRZESZŁOŚCIĄ

Zatrzymanym okazał się 39-letni mieszkaniec gminy Lisewo, który w chwili zatrzymania miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Sprawdzenie w policyjnym systemie ujawniło, że nie był to jego pierwszy kłopot z prawem. Mężczyzna był już wcześniej czterokrotnie karany za jazdę pod wpływem alkoholu i posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jak widać, nie powstrzymało go to przed kolejnym wykroczeniem.

SPRAWIEDLIWOŚĆ W DNIU NASTĘPNYM

Pojmanie pijane kierowcy zakończyło się nocą spędzoną w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzuty dotyczące jazdy w stanie nietrzeźwości, niezatrzymania się do kontroli oraz złamania zakazu. Mężczyzna może spodziewać się kary pozbawienia wolności wynoszącej nawet do pięciu lat. Trudno oprzeć się wrażeniu, że w lekkomyślności tego kierowcy tkwi więcej niż tylko brak odpowiedzialności – to poważny problem, który wymaga społecznej refleksji i działań prewencyjnych.

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie