Parafia w Łubowicach stała się obiektem ogólnopolskiego zainteresowania po skandalu związanym z jej proboszczem, który zaskoczył wszystkich swoimi aktywnościami na portalu randkowym. Pod maską Zorro, ks. Andrzej S. prowadził podwójne życie, publikując zdjęcia w kontrowersyjnych strojach oraz dzieląc się swoimi preferencjami miłosnymi. Gdy jego działania wyszły na jaw, oburzeni parafianie niezwłocznie zawiadomili kurię, co doprowadziło do przyspieszonej interwencji ze strony biskupa.
BISKUP PRZYWRACA PORZĄDEK
Biskup opolski, Andrzej Czaja, wezwał skompromitowanego proboszcza na rozmowę. Choć początkowo duchowny starał się zaprzeczać istniejącemu profilowi, w końcu przyznał się do winy. Para mieszkańców Łubowic musiała zmierzyć się z nieprzyjemną sytuacją – pozbawieniem parafii duszpasterza, który stał się bohaterem skandalu. W ostatnią niedzielę, 23 lutego, biskup przybył do parafii z nowym proboszczem, co było momentem niemałego napięcia.
NOWY PROBOSZCZ, NOWE WYZWANIA
Nowym proboszczem w Łubowicach został ks. Michał Krupa, do tej pory związany z parafią św. Andrzeja Apostoła w Ujeździe. W wieku 39 lat, po wyświęceniu w 2012 roku, staje przed trudnym zadaniem odbudowy zaufania, które zostało nadszarpnięte przez jego poprzednika. Zaufanie parafian to rzecz niezwykle cenną, a nowe wyzwania wymagają nie tylko duchowej siły, ale również empatii i zaangażowania.
LOS KS. ANDRZEJA S. POD ZNAKIEM ZAPYTANIA
Decyzja o dalszym losie ks. Andrzeja S. będzie zależała od sądu diecezjalnego, który ma zapoznać się ze sprawą. Jak podkreślił ks. Joachim Kobienia, rzecznik kurii, duchowny otrzymał miejsce zamieszkania w jednym z domów diecezjalnych, jednak nie ma prawa pełnić żadnych funkcji duszpasterskich ani kontaktować się z parafianami. Zawieszenie obowiązuje do czasu zakończenia śledztwa.
Sprawa ta pozostawia wiele pytań o moralność i odpowiedzialność wśród duchownych. Skandal w Łubowicach to kolejny sygnał, że kwestie zaufania w Kościele są nie tylko tematem rozmów, ale również realnym problemem, z którym należy się mierzyć. Czy ks. Andrzej S. wróci do życia kapłańskiego? Na tę odpowiedź przyjdzie nam jeszcze poczekać.