Niemcy staną przed ważnym wyzwaniem wyborczym, które może wpłynąć na przyszłość kraju. W tle zmiany w amerykańskiej polityce zagranicznej oraz kontrowersyjne wsparcie miliardera Elona Muska dla skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD). Przewidywane przyspieszone wybory parlamentarne mogą być kluczowe w historii Niemiec. Korespondent „Welt” w Polsce, Philipp Fritz, zauważył, że lider CDU, Friedrich Merz, intensywnie współpracuje z polskimi politykami i często odwiedza Warszawę.
SONDAŻE I POLITYCZNE PRZEMIANY
Przed weekendem sondaże sugerowały, że chadecja CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo, zdobywając około 30 proc. głosów. Z skrajnie prawicową AfD może rywalizować z różnicą 10 punktów procentowych, a aktualna koalicja rządząca, socjaldemokracji (SPD) i Zielonych, ma odpowiednio 16 i 13 proc. Z ostatnich miejsc plasują się Lewica (Die Linke) z 7 proc., prorosyjski Sojusz Sahry Wagenknecht (BSW) z 5 proc., oraz liberałowie z FDP, z poparciem na poziomie 4 proc.
MIGRACJA W SERCU KAMPANII
Korespondent „Welt” zaznaczył, że temat migracji dominował w gorącej kampanii wyborczej. Po tragicznym zamachu w Aschaffenburgu, Friedrich Merz postulował gruntowne zmiany w polityce migracyjnej, przedstawiając pięciopunktowy plan, który zdobył poparcie także wśród członków AfD. Zakłada on m.in. kontrole graniczne oraz deportacje osób nielegalnie przebywających w kraju.
Philipp Fritz podkreślił, że migracja to kluczowy temat nie tylko dla polityków, ale także dla zwykłych Niemców. W jego ocenie, kraj przeszedł dużą transformację, co budzi różne emocje wśród obywateli. Dodał, że w Polsce nie toczą się tak gorące debaty na ten temat.
NADCHODZĄCA ZMIANA W ZARZĄDZANIU KRAJEM?
Jeśli przewidywania sondaży się potwierdzą, nowym kanclerzem będzie 69-letni Friedrich Merz. Philipp Fritz zauważył, że CDU jako jedyna z głównych partii w dużej mierze odnosi się do relacji z Polską w swoim programie. Merz od dawna buduje relacje z polskimi politykami, a jego spotkanie z Donaldem Tuskiem w Warszawie po wizycie w Kijowie miało być pozytywne i konstruktywne. Istnieje nadzieja na odnowienie relacji polsko-niemieckich, aczkolwiek korespondent pozostaje sceptyczny co do rzeczywistej realizacji tych obietnic.
AFD W CENTRUM UWAGI
W kontekście zbliżających się wyborów rośnie rola AfD, która pojawiła się w Bundestagu osiem lat temu. Dziś ma szansę stać się drugą siłą polityczną w Niemczech. Korespondent „Welt” ocenia, że AfD koncentruje się przede wszystkim na migracji, co przyciąga wielu niezadowolonych wyborców.
Niespodziewanym wsparciem dla AfD stał się Elon Musk, który w mediach społecznościowych wskazał na tę partię jako „jedyny ratunek dla Niemiec”. Jego przychylność budzi kontrowersje, zwłaszcza że członkowie AfD wykazują sceptycyzm wobec polityki inwestycyjnej Muska i generalnie elektromobilności.
POLITYKA PROROSYJSKA I PUBLICZNE OPINIE
W kontekście AfD warto zwrócić uwagę na prorosyjskie sympatie tej partii. Ich zwolennicy cenią sobie bliskie relacje z Rosją i są otwarci na ożywienie współpracy gospodarczej. Z sondaży wynika, że około 20 proc. Niemców jest skłonnych oddać głos na AfD, co powinno dać do myślenia innym partiom.
Philipp Fritz, korespondent „Welt” i „Welt am Sonntag” od 2018 roku, przypomina, że jego praca obejmuje nie tylko Polskę, ale także Ukrainę i kraje bałtyckie. Studiował politologię i kulturoznawstwo na Uniwersytecie w Bremie oraz Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, co daje mu solidne fundamenty do analizy sytuacji politycznej w regionie.