Nawrockiemu brakuje nawet kilkunastu milionów złotych, aby jego kampania mogła nabrać tempa. To jednak nie jedyny problem, z którym musi zmierzyć się PiS. Partia ma trudności z przekonaniem swojego elektoralnego zaplecza, że głosowanie na „obywatelskiego” kandydata jest właściwym wyborem. W nadchodzących dniach Nawrockiemu grozić może także konkurencja ze strony Sławomira Mentzena, co może skomplikować sytuację.
WYBORY NA HORYZONCIE
Ostatnie sondaże wskazują, że PiS zanotowało niewielki spadek poparcia, podczas gdy Koalicja Obywatelska zyskała na znaczeniu. Zaskoczeniem dla obserwatorów jest wzrost sympatii dla Konfederacji, której poparcie w krótkim czasie zwiększyło się o niemal 9 punktów procentowych. To nieprzypadkowe wyniki, które chwalone są przez Sławomira Mentzena, kandydata tej formacji na prezydenta. Jego rosnąca popularność ma bezpośredni wpływ na jego wyniki sondażowe, co podkreślali Piotr Witwicki i Marcin Fijołek w nowym odcinku podcastu „Polityczny WF”.
NOWE SZANSY DLA MENTZENA
Według Piotra Witwickiego, ci, którzy przewidywali koniec kampanii Mentzena w momencie ogłoszenia startu przez Krzysztofa Stanowskiego i Grzegorza Brauna, byliby w błędzie. „Kampania Mentzena nabiera tempa w dobrym momencie” – zaznaczał, wskazując na analogie z kampanią Władysława Kosiniaka-Kamysza w 2020 roku.
PROBLEMY KANDYDATA „OBYWATELSKIEGO”
Mentzen zaczyna zbliżać się do Nawrockiego, kandydata popieranego przez PiS, zaledwie 4,5 punktu procentowego dzieli ich w badaniach. W obozie Nawrockiego pojawiają się głosy, że część wyborców PiS go nie zna lub nie uznaje za swojego kandydata, co budzi wątpliwości Piotra Witwickiego dotyczące jego rozpoznawalności.
FINANSOWE KONTROWERSJE
Według ekspertów brakuje również środków na kampanię Nawrockiego. Dobrze zorganizowana kampania powinna kosztować co najmniej 15-20 milionów złotych, a sztab aktualnie uzbierał ledwie 3-4 miliony. Marcin Fijołek zauważył, że PiS nie jest w stanie zorganizować konwencji na miarę tej sprzed dekady, co może wpłynąć na efektywność kampanii.
NOWE DYNAMICZNE RELACJE
Pomimo trudności Nawrockiego, sztabowsi bliskim PiS zależy, aby Mentzen nie zyskiwał na sile. Jeśli nie przekroczy on 20 proc. w sondażach, sytuacja jest pod kontrolą. Marcin Fijołek podkreśla jednak, że w miarę zbliżania się wyborów, napięcia między kandydatami mogą wzrosnąć.
KOALICJA Z TRZASKOWSKIM
W sztabie Rafała Trzaskowskiego panuje umiarkowany optymizm, choć dostrzegają również, że Nawrockiemu brakuje do ich przewidywań o 4-5 punktów procentowych. Marcin Fijołek zauważył, że w przeszłości Koalicja Obywatelska osiągała 55-56 proc. poparcia, a teraz ich wyniki są znacznie mniej stabilne.
W końcu warto zauważyć, że Trzaskowski aktywnie poszukuje głosów także w mniej przychylnych kolorach politycznych regionach, co czyni jego kampanię bardziej zdywersyfikowaną od działań Komorowskiego w przeszłości. Wygląda na to, że nadchodzące wybory już teraz stają się emocjonującą rywalizacją, którą z zapartym tchem będziemy obserwować.
Źródło/foto: Interia