Dzisiaj jest 22 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Emocjonalne wspomnienia Tomasza Hajty o trenerze Jagiellonii przerywają mu łzy przed kamerami

Tomasz Hajto znów znajduje się w centrum uwagi kibiców. Były reprezentant Polski, obecnie ekspert Polsatu Sport, zaskoczył widzów podczas studia Ligi Konferencji Europy, wywołując niemałe emocje. Niespodziewanie na wizji „rozpłakał się”.

Jagiellonia Białystok przechodzi do 1/8 finału

Jagiellonia Białystok pewnie pokonała 3:1 TSC Bačkę Topolę, osiągając identyczny wynik, jak tydzień wcześniej w Serbii. Dzięki temu zespół awansował do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Przed meczem w studiu Polsatu Sport to Tomasz Hajto przyciągnął uwagę widzów.

Kontrowersyjne wypowiedzi Hajty

Hajto, znany z odważnych opinii oraz nietypowych zachowań, ponownie stał się tematem rozmów. W czwartek jego wypowiedzi poświęcone Adrianowi Siemieńcu, trenerowi Jagiellonii, wzbudziły spore emocje.

Siemieniec, który był architektem sukcesów drużyny, zdobywając w zeszłym sezonie tytuł mistrza Polski i osiągając sukcesy w Lidze Konferencji Europy, zasłużył na pochwały. Hajto jednak wyraził je w nieco oryginalny sposób. „Zobaczcie, jak przez tego polskiego Nagelsmanna [Siemieńca — przyp. red.] zmieniła się narracja innych trenerów w kraju. Jeszcze niedawno słychać było: ‘O jejku, to spotkanie z śmiercią. Puchary, kwalifikacje do kwalifikacji… Nie dam rady grać w lidze i w pucharach!’” — rzucił, udając płacz.

„On nie narzeka. Wskazuje, że potrzebny jest lepszy instrument do gry, ale nie za 5 milionów euro, a za 100 tysięcy złotych. Nie skarży się na brak transferów ani to, że nie ma Romanczuka” — dodał Hajto, wzbudzając salwy śmiechu w gronie innych ekspertów.

Reakcje kibiców i ekspertów

Umiejętności aktorskie Hajty nie umknęły uwadze innych ekspertów w studiu, a kibice również szeroko komentują jego występ w mediach społecznościowych. W przeważającej większości opinie są pozytywne.

W 1/8 finału Ligi Konferencji Europy Jagiellonia zmierzy się z belgijskim Cercle Brugge. Również Legia Warszawa powalczy o ćwierćfinał, stając w szranki z norweskim FK Molde. Mecze odbędą się 6 i 13 marca. Dla kibiców polskich drużyn to niezwykle ekscytujący czas, pełen nadziei na kolejne sukcesy.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie