Na północy Japonii śnieg pokrył tereny w niezwykłym wymiarze. W niektórych miejscach pokrywa osiąga grubość pięciu metrów, co dla mieszkańców jest zdarzeniem bezprecedensowym. Opady doprowadziły do zakłóceń w transporcie, a pociągi Shinkansen spóźniają się. Niestety, raporty mówią również o ofiarach śmiertelnych spowodowanych przez niekorzystne warunki atmosferyczne. Z prognoz wynika, że nadchodzące dni również przyniosą trudną pogodę.
Intensywne opady i rekordu śniegu
Ogromne śnieżyce nie ustają od dwóch tygodni na północno-zachodnich obszarach Japonii, szczególnie w rejonach nad Morzem Japońskim. Największe opady miały miejsce w prefekturach Aomori i Niigata, gdzie warstwa śniegu w Aomorii wynosi już 483 cm, a w Tsunan 366 cm. W odosobnionej części prefektury Aomori, Sukayu, pokrywa osiągnęła szokującą grubość pięciu metrów, sięgając dachów budynków, jak informuje Japońska Agencja Meteorologiczna.
Mieszkańcy zaskoczeni
„Mieszkam tutaj od dziesięciu lat i jeszcze nigdy nie widziałem czegoś takiego” – mówił jeden z mieszkańców Sukayu w rozmowie z lokalną telewizją. Jak podkreśla, nie było jednego intensywnego opadu, lecz stały śnieg, który sukcesywnie przysłaniał otoczenie. Pomiar z czwartku wykazał, że w Sukayu pokrywa śnieżna wynosiła dokładnie 5 metrów i 7 centymetrów, co jest rekordem od 2013 roku oraz drugim takim przypadkiem od początku pomiarów w 1979 roku.
Utrudnienia w transporcie
Tak intensywne opady mają swoje konsekwencje. Japońskie media informują o zakłóceniach w ruchu kolei dużych prędkości Shinkansen, które spóźniają się do 20 minut. Najtrudniejsza sytuacja panuje na drogach, gdzie na ośnieżonych autostradach unieruchomione są setki pojazdów.
Ofiary zimy
W związku z ciężkimi warunkami panującymi w regionach zaobserwowano tragiczne incydenty. W Aomori zginęło co najmniej 9 osób, a w Niigacie liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 12. W czwartek w okolicach Fukuszimy znaleziono ciała trzech osób, które najprawdopodobniej próbowały dotrzeć pieszo do gorących źródeł.
Co przyniosą kolejne dni?
Niestety, prognozy pogody nie są optymistyczne. Z synoptyków wynika, że śnieżyce będą kontynuowane jeszcze przez kilka następnych dni, a intensywne opady w regionach od Niigaty do Fukui mają się utrzymać do końca weekendu. Mieszkańcy obszarów dotkniętych śnieżycami pozostają w stanie pełnej gotowości na dalsze utrudnienia związane z ciężką zimą.
Źródło/foto: Interia