Wczorajszy mecz piłkarski pomiędzy reprezentacjami Czech i Ukrainy, który odbył się na Stadionie Tarczyński Arena we Wrocławiu, zgromadził na trybunach przeszło 14 tysięcy kibiców. Policjanci z Wrocławia, pod dowództwem mł. insp. Sławomira Wołka, pełnili służbę w celu zapewnienia bezpieczeństwa, zarówno na obiekcie, jak i w okolicach miasta. Na szczęście, wydarzenie przebiegło w spokojnej atmosferze, a na brak poważnych incydentów nie można narzekać.
BEZPIECZEŃSTWO NA PIERWSZYM MIEJSCU
Przed meczem zorganizowano odprawę w siedzibie Komendy Miejskiej Policji, podczas której szczegółowo omówiono działania przewidziane na czas imprezy. Na miejscu obecne były także policyjne psy służbowe, których rola podczas tego typu zabezpieczeń jest nieoceniona. Policjanci z różnych pionów, w tym prewencji, ruchu drogowego i operacyjnego, byli gotowi na wszelkie scenariusze.
SPORADYCZNE INCYDENTY
Choć mecz dostarczył emocji, nie zabrakło także małych incydentów. Zatrzymano 3 osoby, z czego dwie naruszyły przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, a jedna dopuściła się kradzieży. Osoby te z pewnością będą musiały odpowiedzieć za swoje czyny. Na szczęście, całościowe zabezpieczenie imprezy udało się zrealizować bez większych komplikacji.
EFEKTYWNIEJSZY RUCH DROGOWY
Funkcjonariusze zadbali także o to, by komunikacja w mieście przebiegała sprawnie. Dzięki ich działaniom ruch drogowy w okolicy stadionu był zorganizowany, co przyczyniło się do uniknięcia zatorów. Policjanci czuwali nad bezpieczeństwem zarówno w trakcie, jak i po zakończeniu meczu, tak aby każdy kibic mógł wrócić do domu bezpiecznie.
Podsumowując, wrocławscy stróże prawa po raz kolejny wykazali się profesjonalizmem i skutecznością w zapewnieniu bezpieczeństwa podczas wydarzenia sportowego. Miejmy nadzieję, że tak będzie także w przyszłości, a sportowe emocje będą zawsze związane z pozytywnymi przeżyciami.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KMP we Wrocławiu
st. asp. Aleksandra Freus
tel. 693 403 817
Źródło: Polska Policja