Watykan ogłosił, że papież Franciszek został hospitalizowany z powodu zaostrzenia się zapalenia oskrzeli, co zmusiło go do podjęcia lekarstw i przeprowadzenia specjalistycznych badań. Jak na razie nie wiadomo, na jak długo potrwa jego leczenie.
Stan zdrowia papieża
W oficjalnym komunikacie przekazanym mediom wczesnym wieczorem potwierdzono, że wstępne analizy wykazały infekcję dróg oddechowych. Watykan podkreślił również, że duchowny ma lekki stan gorączkowy.
Papież, mający 88 lat, od dłuższego czasu boryka się z zapaleniem oskrzeli, przez co miał trudności z oddychaniem, a także nie mógł wygłaszać homilii ani prowadzić katechez.
Przerwa w audiencjach
Z powodu hospitalizacji Franciszka w rzymskiej Poliklinice Gemelli, wszystkie zaplanowane audiencje i uroczystości z jego udziałem zostały odwołane do poniedziałku. W tym czasie papież miał uczestniczyć w ważnych wydarzeniach związanych z Rokiem Świętym, w tym w poniedziałkowej wizycie w filmowym miasteczku Cinecittà, z okazji Jubileuszu Artystów.
Ostatnie spotkania i podarunki
Przed trafieniem do szpitala, papież zdążył jeszcze przyjąć na audiencji premiera Słowacji, Roberta Ficę. Spotkanie trwało pół godziny, podczas którego Fico wręczył Franciszkowi wyjątkowy brązowy zespół przedstawiający świętych Cyryla i Metodego oraz Anioła Stróża. Towarzyszyła mu również jego 83-letnia matka.
Niepewność co do dalszego leczenia
Nie ma jeszcze informacji na temat tego, jak długo papież pozostanie w szpitalu. W piątkowym komunikacie podano, że po porannych audiencjach Franciszek uda się do kliniki na dalsze badania i leczenie. W obliczu tej sytuacji wielu wiernych oraz obserwatorów modli się o szybki powrót papieża do zdrowia.
Źródło/foto: Polsat News