Podczas spotkania ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza z sekretarzem obrony USA Pete’em Hegsethem w Warszawie, rolę tłumaczki pełniła Magdalena Fitas-Czuchnowska. Jej obecność wywołała kontrowersje i krytykę ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz prawicowych komentatorów. Zarzucono jej „hejterskie wpisy” i wcześniejsze uczestnictwo jako tłumaczka w rozmowach Donalda Tuska z Władimirem Putinem. W odpowiedzi na zarzuty, Fitas-Czuchnowska napisała: „Pozdrawiamy z kina” w serwisie X.
KRYTYKA POLITYKÓW
Historyk Sławomir Cenckiewicz, były dyrektor Wojskowego Biura Historycznego, skrytykował ministra, pisząc: „Szanowny panie Kosiniak-Kamysz, wziął pan dziś na spotkanie osobę, która zaledwie kilka godzin wcześniej opublikowała nienawistny wpis dotyczący sekretarza obrony USA”. Podobne oskarżenia pojawiły się ze strony polityków PiS, z posłem Radosławem Fogielem dowodzącym, że Ministerstwo Obrony mogło znaleźć innego tłumacza, zamiast osoby powiązanej z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi.
OBURZENIE I KONTROWERSJE
Fitas-Czuchnowska została skrytykowana również za to, że podzieliła się w serwisie X wpisem swojego męża, Wojciecha Czuchnowskiego, który nazwał Hegsetha „wytatuowanym przygłupem”. Prawicowi komentatorzy zwracali uwagę, że tłumaczka była żoną Marka Dukaczewskiego, byłego szefa WSI, oraz że przez 16 lat współpracowała z różnymi rządami, tłumacząc ich rozmowy z zagranicznymi politykami.
W obliczu krytyki, posłanka PiS Anita Czerwińska napisała w serwisie X: „Do tłumaczenia na spotkaniu z sekretarzem obrony USA wzięli byłą żonę szefa WSI”. Nastrój oburzenia podgrzał również Jack Posobiec, były agent wywiadu, który skrytykował rząd Tuska za „łamanie protokołu”.
REAKCJA TŁUMACZKI
Po spotkaniu Fitas-Czuchnowska postanowiła nie odpowiadać na krytyczne komentarze. Wieczorem w piątek dodała jedynie: „Pozdrawiamy z Wojciechem Czuchnowskim z kina z walentynkowej 'Bridget Jones'”. Dzień wcześniej podzieliła się na X przemyśleniami o wydarzeniach wzbudzających w niej emocje, w tym Smoleńsku oraz wystąpieniu Putina w kontekście inwazji na Ukrainę.
PROFESJONALIZM TŁUMACZKI
Magdalena Fitas-Czuchnowska jest tłumaczką przysięgłą, jako żona Dukaczewskiego zyskała szczególną uwagę mediów. Choć przez lata współpracowała z polskimi władzami, po objęciu rządów przez PiS nie znalazła uznania w oczach polityków tej partii. Obecność Fitas-Czuchnowskiej na spotkaniu z Hegsethem wywołała nie tylko emocjonalne reakcje, lecz także szersze dyskusje na temat zaufania i profesjonalizmu w relacjach międzynarodowych.
Politycy koalicji rządzącej nie odnieśli się do jej roli podczas spotkania, a temat ten rozwinął się głównie w kręgach zwolenników PiS.
Źródło: Fakt
Przeczytaj także: Zaskakujący temat na rozmowie Andrzeja Dudy z Pete’m Hegsethem. Wraca Fort Trump
Sekretarz obrony USA po spotkaniu z szefem MON. „Na Polskę można liczyć”
Ujawnili, co zrobił sekretarz obrony USA. W tle radykalny aktywista polskiego pochodzenia.