Nie sposób pojąć, co tak mocno wzburzyło mieszkańca Wyszkowa, iż sięgnął po siekierę oraz kanister z benzyną, decydując się na akt desperacji przeciwko bliskim. Krystian Ł. (32 l.) postanowił zemścić się na rodzinie żony, w wyniku czego najpierw podpalił samochód teściów, a potem wzniecił ogień w domu szwagierki, która ledwo zdołała ocalić życie. Niebezpieczny czyn został ukierunkowany przez frustracje mężczyzny, mającego pretensje o wtrącanie się bliskich do jego relacji małżeńskich. Zatrzymany furiat trafił do aresztu, gdzie prokuratura postawiła mu zarzuty zniszczenia mienia i usiłowania zabójstwa.
ODWET NA RODZINIE
Incydent miał miejsce pod koniec stycznia, kiedy to mężczyzna w środku nocy postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Uzbrojony w siekierę oraz kanister z benzyną, udał się do domu teściów. Tam wybicie szyb w Oplu, który stał przed posesją, było zaledwie wstępem do tragedii. Krystian Ł. wlał paliwo do wnętrza pojazdu i podpalił go, w wyniku czego samochód spłonął doszczętnie.
KOLEJNE ZAGROŻENIE
Nie zadowolony z efektów swojego działania, mężczyzna ruszył dalej, kierując się do domu szwagierki. Tam, w środku znajdowała się Sylwia Cz. — na szczęście wciąż zdolna do walki o życie. Krystian rozbił szyby w drzwiach tarasu, a następnie oblano dom substancją łatwopalną i podpalił ogień w trzech miejscach. Pożar szybko się rozszerzył, jednak na czas przybyli strażacy zdołali go opanować. Sylwia Cz. zdołała wydostać się na zewnątrz, ratując swoje życie. Prokurator Elżbieta Edyta Łukasiewicz potwierdziła, że dom uległ jedynie częściowemu zniszczeniu dzięki sprawnej interwencji służb.
SPAŁ W GARAŻU
Po dokonaniu tych nieprawdopodobnych aktów, Krystian skutecznie ukrył się w garażu, w którym przeleżał całą noc, oczekując na poranek. Rano, jakby nic się nie stało, ruszył do pracy w jednym z dyskontów. Tam, na jaw wyszedł jego szalony czyn, gdyż został zatrzymany przez policję. Prokuratura nie miała litości – mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa Sylwii Cz. oraz zniszczenia mienia. Obecnie przebywa w areszcie na podstawie decyzji o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
TERAZ TRWA DOCHODZENIE
Przypuszcza się, że Krystianowi Ł. może grozić nawet dożywotnie pozbawienie wolności. Prokurator Łukasiewicz zaznacza, że obecnie trwają czynności śledcze mające na celu dokładne wyjaśnienie motywów tego dramatycznego incydentu. Jak widać, w Wyszkowie dramaty rodzinne mogą przybierać niebezpieczne formy, które trudno zrozumieć i zaakceptować. Co skłoniło Krystiana do zakupu siekiery i benzyny? Czas pokaże, czy obawiali się jego bliscy przed tym dniem, czy byłoby to szaleństwo wydobywające się z jego wnętrza.