Tegoroczny sezon wakacyjny w portugalskim Algarve zapowiada się drożej niż kiedykolwiek. Władze jednego z najbardziej popularnych miejscowości rozrywkowych w kraju ogłosiły nowe, restrykcyjne zasady dotyczące ubioru turystów. Teraz każdy, kto zostanie przyłapany na spacerze w bikini czy w samych szortach, może otrzymać mandat, który sięgnie nawet 6,3 tys. zł.
SUROWIEJSZE KARY ZA NAGOŚĆ
Osoby, które zdecydują się na całkowitą nagość poza plażą, powinny być gotowe na jeszcze poważniejsze konsekwencje — kary mogą wynosić aż 7,5 tys. zł. Te zmiany są częścią nowego kodeksu zachowań, którego celem jest przekształcenie Albufeiry w bardziej przyjazne, wielokulturowe i bezpieczne miejsce, szanujące lokalne dziedzictwo oraz tożsamość.
WOJNA Z ULICZNYMI IMPREZOWICZAMI
Na tym nowym porządku się nie kończy. Władze Albufeiry postanowiły również wyeliminować ulicznych imprezowiczów — spożywanie alkoholu na ulicy może skutkować mandatem sięgającym 1 tys. 250 zł. To kolejny krok w kierunku rebrandingu kurortu, który pragnie przyciągnąć zamożniejszych turystów. Burmistrz Jose Carlos Rolo zaznaczył, że Albufeira chce nie tylko zredukować sezonowość turystyki, ale także otworzyć się na gości z innych krajów niż dominujący dotąd Brytyjczycy.
INNE KRAJE TEŻ STAWIAJĄ NA DYScyplinę
Portugalia nie jest osamotniona w swoich wysiłkach na rzecz zachowania dyscypliny. W Hiszpanii niektóre plaże wprowadzają zakazy palenia, a mandaty za to przewinienie mogą wynosić aż 8,5 tys. zł. W Barcelonie i na Majorce groźba kary w wysokości 2,5 tys. zł czeka na tych, którzy opuszczą plażę bez stosownego przykrycia odzieżą.
FRANCUSKIE RESTRYKCJE
Francja również nie pozostaje w tyle. W pociągach wprowadzono limity dotyczące bagażu — przekroczenie dozwolonej ilości może skutkować mandatem w wysokości 210 zł. A we Włoszech, w turystycznej Wenecji, można otrzymać karę sięgającą 1,3 tys. zł za wstęp do miasta bez zapłacenia nowej opłaty wjazdowej.
