Dzisiaj jest 13 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Prokuratura domaga się surowej kary za napad na 14-latkę w Rabce-Zdroju

Wstrząsające wydarzenie w urokliwej Rabce-Zdroju. W środowy poranek, 12 lutego, zaledwie 14-letnia dziewczynka stała się ofiarą brutalnego napadu. Młody mężczyzna zaatakował ją, przewrócił na ziemię i zaczął bić. Na szczęście, dzięki interwencji świadków, napastnik nie zdołał zrealizować swoich mrocznych zamiarów. Policja szybko go ujęła, a teraz mężczyzna z 20-letnim stażem zszokował wszystkich, usłyszawszy bardzo poważne oskarżenia. Może mu grozić nawet dożywocie.

MOŻLIWY GWAŁT I STRACH

Do ataku doszło, gdy nastolatka zmierzała do szkoły przez centrum miasteczka. Zaskoczona przez młodzieńca, który nie miał żadnych dobrych zamiarów, przewróciła się na ziemię. Próby gwałtu zakończyły się jednak niepowodzeniem, głównie dzięki wezwaniu pomocy przez inną dziewczynkę, która usłyszała wołanie o pomoc. Wkrótce do akcji dołączyła dorosła kobieta, która natychmiast wezwała policję. Gdy napastnik zdał sobie sprawę, że jest obserwowany, szybko uciekł z miejsca przestępstwa. Na szczęście, kamery monitoringu zarejestrowały jego wizerunek, co znacząco ułatwiło poszukiwania.

STATUS OFIARY I OSZUSTWA

W pierwszej chwili, po brutalnym ataku, 14-latka trafiła do szpitala w stanie szoku. Na szczęście nie odniosła poważniejszych obrażeń i znalazła się pod opieką specjalistów. Policja nie miała czasu na odpoczynek. Zaledwie kilka godzin po zdarzeniu, udało się zatrzymać młodego napastnika, który ukrywał się w swoim mieszkaniu. Jest to zdecydowanie dobra wiadomość dla całej społeczności, która wciąż przeżywa obawy związane z tym incydentem.

SPRAWDZONY STRATEGIA CZY ZGUBNY LOS?

W czwartek, 13 lutego, 20-latek usłyszał zarzuty usiłowania gwałtu oraz uszkodzenia ciała. Mężczyzna nie przyznał się do winy, co tylko podsyca atmosferę niepewności. Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu podkreśla, że za zarzucane czyny mężczyźnie grozi poważna kara, w tym możliwość wieloletniego pozbawienia wolności. W miarę rosnącej liczby dowodów, prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. To, co się wydarzyło, pozostaje przestrogą dla wszystkich, a dla lokalnej społeczności to niewątpliwie powód do zmartwień i refleksji nad bezpieczeństwem dzieci.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie