Minister Krzysztof Paszyk, szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii, na czwartkowej konferencji ujawnił nową strategię mieszkaniową, której celem jest poprawa trudnej sytuacji w sektorze mieszkaniowym w Polsce. Program, nazwany „Swoje mieszkanie”, ma zastąpić wcześniejszy projekt „Kredyt mieszkaniowy #naStart”. Zgodnie z nowymi założeniami, tylko nabywcy mieszkań na rynku wtórnym będą mogli skorzystać z rządowego wsparcia, co wyklucza zakupy od deweloperów.
Nowy program z długoterminową perspektywą
Jak zaznaczył minister Paszyk, program jest długofalowy i przewiduje coroczny wzrost nakładów na budownictwo społeczne. Plan zakłada, że do roku 2040 liczba mieszkań oddawanych w tym systemie wzrośnie do 40 tysięcy rocznie.
Mieszkalnictwo komunalne i społeczne
Jednym z kluczowych elementów nowej strategii jest mieszkalnictwo komunalne. Ministerstwo przewiduje, że w bieżącym roku na budowę mieszkań społecznych i komunalnych przeznaczy co najmniej 2,5 miliarda złotych, chcąc zaspokoić potrzeby przynajmniej 200 tysięcy osób oczekujących na lokale. Celem jest oddanie do użytku minimum 8 tysięcy mieszkań do końca roku.
Drugim elementem strategii jest mieszkalnictwo społeczne, skierowane do osób z niższymi oraz umiarkowanymi dochodami, które nie kwalifikują się na mieszkanie komunalne. Ministerstwo stawia sobie za cel zapewnienie przynajmniej 6,5 tysiąca mieszkań w ramach tego programu.
Mieszkalnictwo własnościowe i jego ograniczenia
Trzecim „kluczem” nowego programu jest mieszkalnictwo własnościowe, adresowane do osób, które dotąd nie miały możliwości posiadania własnego lokum ze względu na wysokie koszty kredytów. Paszyk zwrócił uwagę, że program wsparcia obejmie zarówno osoby budujące domy, jak i tych, którzy chcą kupić nieruchomość na rynku pierwotnym. Jednak zakupy od deweloperów nie będą objęte wsparciem.
Przy zakupie domów jednorodzinnych na rynku wtórnym obowiązywać będą limity cenowe za metr kwadratowy, wynoszące 10 tysięcy złotych w skali kraju i 11 tysięcy złotych w pięciu największych aglomeracjach. Dodatkowo, sprzedający będzie musiał posiadać mieszkanie przez co najmniej pięć lat, co ma ograniczyć spekulacje na rynku nieruchomości.
Wsparcie dla osób starszych i studentów
Ministerstwo zapowiada również pomoc dla tzw. „więźniów czwartego piętra”, czyli seniorów i osób z niepełnosprawnościami mieszkających na wyższych poziomach budynków. Planowane są programy, które umożliwią im łatwiejszą zamianę lokali na bardziej dostępne mieszkania. Dodatkowo, zwiększy się liczba miejsc w akademikach, za co państwo pokryje 80% kosztów budowy nowych domów studenckich.
Jednym słowem, nowe plany Krzysztofa Paszyka, choć ambitne, rodzą pytania o ich realność i skuteczność. Czas pokaże, czy rzeczywiście przyniosą ulgę tym, którzy najbardziej potrzebują własnego mieszkania.
Źródło/foto: Polsat News